nadzieja
pustka
tak bym to określił
wewnętrzne impulsy tłamszone przez zrezygnowanie
tonące w morzu czerni
wstań
umyj się
wyjdź z domu
albo olej to
jesteś panem swojego losu
rób co chcesz
albo nic
ciekawe co o tym myśli
martwi się
martwi się?
ktokolwiek
nie obchodzi mnie „ktokolwiek”
tylko ktoś
dryfujący na czerni oceanie jasny punkt
360 stopni
co jest takiego
co każdego zmieni
gdy to zdobędzie
każdy tego potrzebuje
chociażby w lokalnym zakresie
ale nie ma nic za darmo
a gdy już posiądziesz
nie ma nic
wszystko co znajome cię odrzuca
gdy chcesz za wiele
ale nie możesz przestać