E-book
75.6
drukowana A5
66.74
drukowana A5
Kolorowa
88.91
Emocjonalnie Inteligentna Kobieta

Bezpłatny fragment - Emocjonalnie Inteligentna Kobieta

Praktyczny poradnik czyli o tym, w jaki sposób inteligencja emocjonalna pomaga odnieść sukces


5
Objętość:
217 str.
ISBN:
978-83-8351-441-3
E-book
za 75.6
drukowana A5
za 66.74
drukowana A5
Kolorowa
za 88.91

Dzień 1.

1. Dowiesz się, czym jest inteligencja emocjonalna.

2. Dowiesz się, jaką rolę odgrywa inteligencja emocjonalna w twoim życiu.

3. Dowiesz się, jaki jest związek między intuicją a rozumem. Poznasz własny wewnętrzny kompas. (D.G., s. 80)

4. Zdiagnozujesz swój pozom IE.

5. Nauczysz się kompetencji IE.

6. Otrzymasz ćwiczenie do wykonania.

Dzień 2.

1. Dowiesz się, jaką rolę pełnią emocje w twoim życiu.

2. Poznasz architektonikę mózgu i dowiesz się, jak czerpać korzyści z tej wiedzy.

3. Dowiesz się, jaki wpływ mają emocje na kontakty międzyludzkie.

4. Nauczysz się prostego treningu, który zwiększy twoją samoświadomość.

5. Otrzymasz gotowe ćwiczenia do wykonania.


Dzień 3.

1. Nauczysz się świadomie odczytywać własne emocje.


Świadomość emocjonalna to rozpoznanie własnych emocji i ich skutków.


2. Dowiesz się. dlaczego „tak, a nie inaczej” odbierają cię inne osoby.


Samoocena emocjonalna to poznanie swoich bogatych zasobów wewnętrznych, zdolności oraz ograniczeń.


3. Rozpoznasz, kiedy i dlaczego tracisz kontrolę nad własnymi emocjami.


Samokontrola to umiejętność panowania nad gwałtownymi emocjami i impulsami.


4. Dowiesz się, jak zostać menedżerem własnych emocji — tę wiedzę zastosujesz w praktyce.


Wiara we własne siły to silne poczucie własnej wartości oraz świadomości swoich możliwości i umiejętności.


5. Otrzymasz gotowe ćwiczenia, których celem jest pogłębienie twojej świadomości emocjonalnej.


Samoregulacja emocjonalna to celowe rozbudzanie lub hamowanie emocji.

Dzień 4.

1. Dowiesz się, kiedy i dlaczego czujesz się tak, jak się czujesz.

2. Nauczysz się rozróżniać emocje i poznasz ich specyfikę (strach, lęk, gniew, agresja, depresja, wstyd, nienawiść i miłość).

3. Dowiesz się, do czego prowadzi dana emocja.

4. Nauczysz się zmieniać swoją emocję i pracować nad własnym stanem emocjonalnym.

5. Wykonasz ćwiczenia.

Dzień 5.

1. Poznasz metodę dwóch kroków.

2. Dowiesz się. od czego zacząć naukę IE (inteligencji emocjonalnej).

3. Wyjdziesz naprzeciw własnym potrzebom i zorganizujesz plan swojej emocjonalnej zmiany.

4. Obierzesz właściwą dla siebie taktykę.

5. Nauczysz się wyrażać swoje emocje.

6. Wykonasz praktyczne ćwiczenia.


Dzień 6.

1. Podejmiesz decyzję co do stylu pracy nad własnymi emocjami.

2. Dowiesz się, czy warto — i dlaczego — kontrolować emocje.

3. Dowiesz się, jak stawić czoła niechcianym emocjom.

4. Zaczniesz dbać o swój stan wewnętrzny.

5. Nauczysz się wychodzić poza szablonowe zachowania.

6. Dowiesz się, jakie powiązanie istnieje między ciałem a emocjami.

Dzień 7. — ostatni

1. Czy myślisz o sobie pozytywnie?

2. Czy masz dla siebie szacunek?

3. Czy żyjesz w zgodzie ze sobą?

4. Czy warto oceniać innych?

5. Poznasz tajniki pracy emocjonalnej i wykorzystasz je w praktyce.


Intensywność emocji ukazuje rzeczywistość,

odbitą w krzywym zwierciadle.

Gdy gasną (emocje) teraźniejszość przybiera własne kształty.

Wioletta Klinicka

Witam Cię serdecznie!

Emocjonalnie Inteligentna Kobieta — Tak!


Coraz więcej kobiet nabiera samoświadomości. Coraz więcej kobiet bierze życie w swoje ręce. Coraz więcej kobiet wpada w pułapkę wyścigu szczurów lub żyje w znienawidzonej przez nie samotności. Rozerwane między domem, pracą, relacją z partnerem a relacją z samymi sobą potrzebują odnaleźć drogę powrotną do równowagi emocjonalnej albo przy jednoczesnym zachowaniu stylu dotychczasowego życia, albo wręcz odwrotnie — pragnieniu wydostania się z niego. Jednak strach i lęk — dwie podstawowe emocje — kotwiczą je w miejscu.


Czy zmiana jest możliwa?

Tak!

Ale tylko dzięki wykorzystaniu swojego potencjału emocjonalnego, który jest w każdej z was.

Wiara w siebie to silne poczucie własnej wartości oraz świadomości własnych możliwości i umiejętności. Wiara w siebie budowana jest na podstawie wiedzy o swoich słabych i mocnych stronach. Wiara w siebie to stan emocjonalny!

Brak wiary w siebie jest najczęstszym rdzeniem niepowodzeń na wielu płaszczyznach: osobistej, zawodowej, rodzinnej, partnerskiej, a nawet seksualnej.

Możesz nauczyć się wielu technik i metod wspierających twój rozwój osobisty i karierę, kreujących twoje życie oraz budujących pewność siebie, ale szkolenia techniczne nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, jeżeli nie będziesz pracować nad powrotem do równowagi emocjonalnej i nie będziesz rozwijać swojej inteligencji emocjonalnej (IE).

Za umiejętności czysto umysłowe odpowiada kora mózgowa, potocznie nazywana mózgiem myślącym, natomiast w przyswajaniu kompetencji osobistych i społecznych ważną rolę odgrywają dodatkowe obszary mózgu, głównie połączenia nerwowe prowadzące od znajdujących się w głębi mózgu ośrodków emocjonalnych (szczególnie ciała migdałowatego) do przednich części płatów mózgowych, które są ośrodkiem decyzyjno-wykonawczym. Uczenie się kompetencji emocjonalnych „przestraja” te połączenia.

Podczas uczenia się zmiany zachowania włączamy w proces obwody emocjonalne, w których przechowywane są utrwalone nawyki społeczne i emocjonalne. Zmiany zachowań emocjonalnych wymagają praktyki w życiu codziennym! Co to oznacza? Nie unikasz ludzi, lecz podchodzisz do nich. Uczysz się słuchać innych, uczysz się bardziej zręcznego wyrażania własnych opinii oraz postępowania innych ludzi. Poprawa nawyków emocjonalnych wymaga głębszej zmiany na poziomie neurologicznym. Aby dokonać zmiany na poziomie emocjonalnym, należy w pierwszej kolejności pogłębić wiedzę na dany temat, a następnie każdego dnia wdrażać ją w życie. Podwyższenie umiejętności emocjonalnych wymaga zrozumienie podstaw zmiany zachowania i natychmiastowego działania.

Opracowany przeze mnie kurs spełnia te dwa kryteria.

Po raz pierwszy zdecydowałam się na przeprowadzenie kursu online — dotychczas w obszarze IE podejmowałam pracę wyłącznie z klientami indywidualnymi.

Dlaczego zmieniłam zdanie?

Wyszłam naprzeciw oczekiwaniom moich czytelników. Na moim blogu znajdują się artykuły na temat podnoszenia umiejętności emocjonalnych, które cieszą się dużą popularnością. Przez ostatni rok otrzymałam ponad 350 maili z pytaniami o dostępność kursów online.

Uważam również, że każdy człowiek ma prawo skorzystać z wiedzy i umiejętności, których nie uczy szkoła powszechna. Nabyte kompetencje z IE są nieodzownym elementem budowania relacji międzyludzkich i partnerskich. Coraz częściej również pracodawcy sprawdzają umiejętności w obszarze zachowań swoich pracowników (kwestii technicznych uczymy się o wiele szybciej niż zmiany zachowań; łatwiej jest dodawać wiedzę do „banku przechowywanych informacji”, niż ją zmieniać).


Decydując się na pracę na płaszczyźnie emocjonalnej, dokonujesz najlepszego wyboru w kwestii zmian i kreacji swojego życia w ujęciu całościowym. Podnoszenie kwalifikacji z inteligencji emocjonalnej przynosi korzyści na każdej płaszczyźnie życia.

Pozdrawiam,

Wioletta Klinicka

Dzień 1

1. Dowiesz się, czym jest inteligencja emocjonalna.

2. Dowiesz się, jaką rolę inteligencja emocjonalna odgrywa w Twoim życiu.

3. Dowiesz się, jaki jest związek między intuicją a rozumem. Poznasz własny wewnętrzny kompas.

4. Zdiagnozujesz swój poziom IE.

5. Nauczysz się kompetencji IE.

6. Otrzymasz ćwiczenie do wykonania.

Czym jest inteligencja emocjonalna


IE — inteligencja emocjonalna to umiejętność właściwego rozpoznawania oraz nazywania emocji własnych oraz innych osób.


Emocje stanowią nieodłączny składnik osobowości każdego z nas. To one są podstawą naszego zachowania, reakcji, działań oraz interakcji z drugim człowiekiem. Emocje pokazują nas takimi, jakimi jesteśmy, i to właśnie one kształtują w nas samopoczucie i dobrostan. Zrozumienie emocji jest niezbędne do odnalezienia siebie, własnej ścieżki, do osiągnięcia zamierzeń zawodowych, jak i osobistych.


Inteligencja emocjonalna kształtuje Twoją umiejętność radzenia sobie w sytuacjach trudnych, kryzysowych. Jest najskuteczniejszym narzędziem w radzeniu sobie ze stresem, lękiem, strachem itp. IE w bardzo znaczącym stopniu wspomaga akceptowanie siebie, otoczenia, wydarzeń. Prowadzi do harmonii i synergii wszystkich płaszczyzn życia. Można się jej nauczyć lub ją doskonalić.


Jaką rolę inteligencja emocjonalna odgrywa w Twoim życiu?


Funkcje IE:

• pozwala kontrolować emocje i wyrażać je w sposób zgodny z przyjętą normą;

•   pomaga prawidłowo rozpoznawać emocje i właściwie je interpretować;

•   umożliwia produktywne wykorzystanie emocji i prawidłowe ich zagospodarowanie;

•   pomaga w zarządzaniu emocjami oraz ich transportowaniu;

•   zwiększa poziom motywacji;

•   zwiększa umiejętność słuchania;

•   podnosi poziom przystosowania się i twórczych reakcji na niepowodzenia oraz napotkane przeszkody;

•   umacnia wiarę w siebie i panowanie nad sobą;

•   doskonali umiejętność współpracy z innymi ludźmi;

•   wpływa pozytywnie na relacje z innymi ludźmi;

•   podnosi samoocenę i samopoczucie;

•   poprawia jakość życia.

Jaki jest związek między intuicją a rozumem


Inteligencja emocjonalna jest równie ważna jak inteligencja ogólna. Dopiero ich połączenie tworzy pełną szansę na sukces odnoszony na każdej płaszczyźnie życia. W takiej symbiozie powinna funkcjonować również intuicja z logiką. Podejmując w życiu decyzje, należy nie tylko zimno kalkulować, ale również słuchać wewnętrznego głosu. Nie trzeba wyłączać ani logiki, ani intuicji. Nie należy kierować się wyłącznie emocjami ani tylko intelektem.

W jednej ze swoich książek Daniel Goleman pisze: „kiedy robisz to i jesteś całkowicie obiektywny […] to masz tylko suche dane statystyczne. Ale czujesz, jakbyś w środku miał jakiś licznik, który mierzy wszystkie te dane. […] Wskazówka mierzy uczucie. Czasami mózg mówi: «No, to na pewno wkurzy wiele osób» albo coś takiego, szósty zmysł podpowiada: «Tak, ale to wygląda dobrze». No i nauczyłem się polegać na nim”.

Okolice mózgu, które biorą udział w powstawaniu przeczuć, są o wiele starsze od warstewek kory mózgowej, ośrodków racjonalnego myślenia, okrywających sam szczyt mózgu. Przeczucia rodzą się dużo głębiej. Są one funkcją ośrodków emocjonalnych, które otaczają pierścieniem pień mózgu.

Mózg magazynuje rozmaite perspektywy doświadczeń w różnych okolicznościach — źródło pamięci znajduje się w jednej strefie, obrazy, dźwięki i zapachy trafiają do innej i tak dalej. Ciało migdałowate jest miejscem, w którym przechowywane są emocje wywołane przeżyciami. Nawet najmniejsze doznanie, któremu towarzyszy najsłabszy sygnał emocjonalny, jest rejestrowane w ciele migdałowatym, dlatego stale wysyła nam ono sygnały. Nawet wówczas, gdy wybierasz danie z menu w restauracji. Poprzez połączone z ciałem migdałowatym obwody (drogi nerwowe prowadzące do organów wewnętrznych) czujemy uścisk w żołądku — wywołany wyborem, przed jakim stoimy.

Intuicja wzrasta wraz z nabywanym doświadczeniem. Dlatego też wiele kultur ceni sobie zdanie starszyzny. Można śmiało powiedzieć, że intuicja to mądrość, którą bardzo duża część społeczeństwa lekceważy.


Czy doznałeś kiedyś uczucia niezdecydowania?

Zazwyczaj nawiedza ono człowieka dlatego, że żadna wywołana myśl nie niosła za sobą ładunku emocjonalnego. Byłeś obojętny na wybór, jaki przed sobą postawiłeś.

Nasz mózg nie działa jak maszyna, nie podaje ci rozwiązania, lecz wyłącznie rozlicza wszystkie „za” i „przeciw” na podstawie nabytego doświadczenia. Waży emocjonalne znaczenie minionych doświadczeń i przesyła odpowiedź w formie przeczucia. Z ciała migdałowatego wypływa decyzja i poczucie jej słuszności lub niesłuszności. Równolegle do Twojego strumienia myśli płyną uczucia. Cały dzień podlegamy zmienności nastrojów, często jest to proces niezauważalny. Dopóki nie nauczysz się ich dostrzegać, niemożliwe będzie zrozumienie, że czysta myśl to złudzenie, a zimna kalkulacja, oderwana od przeczuć, prowadzi do klęski.

Myśli i uczucia zawsze pozostają w symbiozie, są nierozerwalne. Pamiętaj jednak, że słuszność decyzji lub jej brak wynika z nierozerwalnego połączenia faktów i uczuć. Poczucie, że to, co robimy, jest słuszne lub nie, wynika z naszych preferencji, wartości i mądrości życiowej.

„Intuicja i przeczucia świadczą o zdolności wyczuwania sygnałów płynących z magazynu naszej pamięci emocjonalnej — naszego własnego rezerwuaru mądrości i rozsądku. Zdolność ta jest sednem samoświadomości, ta zaś istotną umiejętnością podstawową, na której nadbudowują się trzy kompetencje emocjonalne”. D. Goleman.


Świadomość emocjonalna, poprawna samoocena, wiara w siebie, odwaga — o tym będziemy mówić w dalszej części kursu.

Teraz przejdźmy do ćwiczenia, które wykonasz, zanim zrobisz kolejny krok.


Ćwiczenie

Na podstawie kilku prostych pytań stwórz własną charakterystykę — własny wewnętrzny kompas. (Test stworzony na podstawie książki J. Tomczyk).


Zakreśl/zapisz odpowiedzi, które do Ciebie pasują. Proszę, abyś nie zastanawiał się długo nad odpowiedzią. A przede wszystkim proszę o szczerość. Wyniki ćwiczeń pozostają wyłącznie do Twojej wiadomości.


a. Zawsze potrzebuję dużo czasu do zastanowienia się.

b. Wierzę w siłę przeczucia i snuję domysły.

b. Nie dbam o zorganizowaną kolejność.

a. Działam rozważnie.

b. Patrzę całościowo, nie analizuję i nie dociekam.

b. Kieruję się intuicją.

a. Nie staram się czytać w cudzych myślach,

ponieważ jest to niezdrowe i zgubne.

a. Planuję i jasno określam cele.

b. Podejmuję decyzję „sercem”, a dopiero później włączam rozum.

a. Nie biorę pod uwagę, co podpowiadają mi intuicja i przeczucia.

b. Pozwalam, aby emocje brały górę.

a. Analizuję wszystko i rozkładam na czynniki pierwsze.

a. Tworzę harmonię i porządek.

a. Kieruję się logiką.


Wynik

Jeśli zakreśliłeś więcej odpowiedzi zapisanych „a”, zapewne domyślasz się, że jesteś osobą, która wszystko racjonalizuje i analizuje. Teraz poświęć chwilę na przemyślenia.


Czy logiczne podejście nie zagłusza intuicji?

(Pamiętaj, czym jest intuicja. W celu przypomnienia wróć do powyższych informacji merytorycznych).

Czy jesteś w stanie spojrzeć na dotykające Cię sprawy z perspektywy serca?

(Pamiętaj, że intuicja i logika stanowią nierozerwalną całość).

Jeśli zakreśliłeś więcej odpowiedzi zapisanych „b”, zapewne domyślasz się, że jesteś osobą, która kieruje się emocjami i uczuciami. To naturalnie dobrze. Należy jednak pamiętać, że mózg emocjonalny może przysłonić Ci racjonalne myślenie. Wówczas zaczynasz postępować nieodpowiedzialnie. (Aby podejmować słuszne decyzje, należy zacząć od powrotu do równowagi emocjonalnej).

Przypominam, że nie ma błędnego podejścia do życia. Nie należy próbować zmieniać siebie na siłę. Każdy człowiek przejawia skłonności w jedną lub drugą stronę. Ważne natomiast, by mieć świadomość, że Twoje podejście ma wpływ na każdą płaszczyznę Twojego życia, na Twój tok myślenia, na sposób działania, decyzje, jakie podejmujesz, pojmowanie otaczającej Cię rzeczywistości oraz rodzaj trudności życiowych i ograniczeń.

Potrafisz zadbać o to, aby wpływ intuicji był proporcjonalny do pojmowania logicznego — i odwrotnie. Potrafisz postawić kolejny krok.


Dziękuję za wykonanie ćwiczenia.


Kompetencje IE

Zanim przejdziemy do kolejnego ćwiczenia, bardzo krótko przedstawię kompetencje IE.


Kompetencje psychologiczne

(dotyczą Twojej relacji z samym sobą)

• samoświadomość

• samoocena

• samokontrola


Kompetencje społeczne

(obejmują relacje społeczne)

• empatia

• współpraca

• perswazja

• przywództwo


Kompetencje prakseologiczne

(widoczne w gotowości do podjęcia działań i w sposobie ich realizowania)

• motywacja

• adaptacja

• sumienność


Nauka IE polega na usprawnieniu i/lub wypracowaniu poszczególnych kompetencji. Daniel Goleman wykazał, że rozwój emocjonalny musi przebiegać na wielu płaszczyznach równolegle. Należy pojmować wszystkie płaszczyzny jako nierozerwalne części, które wzajemnie się uzupełniają. Elementy IE: rozumienie siebie, swoich emocji, kontrola emocji i kierowanie nimi, automotywacja, empatia oraz relacje społeczne wzajemnie się warunkują.

Znajomość kompetencji IE zostanie rozwinięta w dalszej części kursu. Niemniej jednak już teraz musisz zdawać sobie sprawę z wagi synergii działania IE. Wiele osób twierdzi, że nie przenosi np. pracy do domu, co nie jest prawdą. Nie jesteśmy w stanie wymazać z pamięci tego, co się wydarzyło, ale dzięki IE potrafimy zmienić własną reakcję na dane wydarzenia. To z kolei wpływa na jakość dalszej części dnia.

Dość teorii na dziś. Mamy kolejne sześć dni na jej uzupełnienie. Musisz jednak wiedzieć, że w przypadku pogłębiania lub uczenia się IE teoria jest nieodzownym elementem, potrzebnym do późniejszego poprawnego wykonania ćwiczeń, które pomogą Ci zrobić kolejny krok.


Ćwiczenie

Proszę Cię o skupienie się teraz wyłącznie na tym. Znajdź spokojne miejsce i przeprowadź test, który pomoże Ci zmierzyć poziom Twojej inteligencji emocjonalnej. Sprawdzisz tym samym stan własnych emocji, dowiesz się, czy umiesz je odpowiednio identyfikować, nazwać i wskazać źródło ich pochodzenia. Pamiętaj o szczerości wobec siebie i o tym, że wynik poznasz wyłącznie Ty.


Test


Wygląd zewnętrzny

A. Uważam, że jestem atrakcyjny. Mam jednak świadomość, że nie wszystkim się podobam.

B. Uważam, że nie jestem atrakcyjny i większość osób ma o mnie nieprzychylne zdanie.

C. Bywają dni, gdy akceptuję siebie (chodzi o wygląd zewnętrzny).

D. Jestem atrakcyjny. Nie mam wad ani słabych stron.


Samoocena

A. Jestem taki sam jak inni.

B. Myślę o sobie jako o kimś gorszym od innych.

C. Bywa, że uznaję siebie za kogoś idealnego, ale bywają dni, gdy uważam, że jestem beznadziejny.

D. Myślę, że jestem lepszy od innych.


Nastrój i samopoczucie, które zazwyczaj Ci towarzyszą, to:

A. Zawsze czuję się podobnie. Staram się być radosny i zadowolony, chociaż zdarzają się trudności i porażki.

B. Mój nastrój zazwyczaj jest depresyjny. Jestem pesymistycznie nastawiony do życia.

C. Odczuwam ciągłe wahania nastrojów. Raz jestem smutny, a potem ogarnia mnie euforia.

D. Zawsze jestem w świetnym humorze i nic nie może mi go popsuć.


Nadchodzące zmiany

A. Przyjmuję z zadowoleniem. To szansa na poznanie nowych ludzi, przeżycie nowych doświadczeń i na naukę.

B. Zmiany wywołują we mnie lęk. Nie lubię ryzyka.

C. Zmiany — tak, ale gdy ktoś wszystko za mnie załatwi.

D. Bardzo lubię zmiany, nowości, przygodę.


Relacje z ludźmi

A. Bardzo fajne. Mam przyjaciół i z chęcią się z nimi spotykam.

B. Nieudane. Nie mam nikogo bliskiego. Nie umawiam się na spotkania towarzyskie.

C. Umiarkowane. Przyjmuję zaproszenia, ale ich nie inicjuję.

D. Super. Prowadzę bujne życie towarzyskie. Zawieram liczne znajomości. Nie mam bliższych osób.


Porażka — jak ją odbieram

A. Niepowodzenia przyjmuję ze spokojem. Chociaż jest mi przykro, zawsze mam nadzieję, że będzie lepiej.

B. Kolejny raz utwierdzam się, że jestem do niczego. Nie dam rady odnieść wymarzonego sukcesu.

C. Przestaję się starać, odpuszczam.

D. Reaguję nerwowo. Porażka nie jest dla mnie.


Moje zachowanie i interakcje w momencie współpracy z ludźmi, których nie lubię i nie rozumiem

A. Staram się zachować spokój i trzymać emocje na wodzy.

B. Przyjmuję postawę służalczą. Tak dla świętego spokoju.

C. Kończę współpracę nawet wtedy, gdy projekt nie jest zakończony.

D. Podejmuję wyzwanie, walczę i stawiam na swoim.


Myśli o teraźniejszości i przeszłości

A. Optymistyczne. Chociaż wszystko może się wydarzyć, liczę, że będzie OK.

B. Katastroficzne. Widzę w umyśle tylko czarne scenariusze i nimi żyję.

C. Pesymistyczne. Boję się rozczarować, więc lepiej się nie pocieszać.

D. Entuzjastyczne. Zawsze jest świetnie, będzie jeszcze lepiej.


Moje życie jest:

A. Udane. Wszystko było po coś.

B. Nie jestem zadowolony. Wszystko miało być inaczej.

C. Średnio zadowalające, ale inni mają gorzej.

D. Świetne. Wszystkim tak mówię i sobie też to wmawiam. Chcę, aby mnie podziwiano.


Czas i jego organizacja

A. Poprawne. Wywiązuję się z zamierzeń i planów. Zadania wykonuję na czas.

B. Złe. Wszystko odkładam na potem lub na nigdy.

C. Chociaż jestem chaotyczny, jakimś cudem wywiązuję się z obowiązków.

D. Uwielbiam delegowanie zadań. Fajnie, gdy inni cię wyręczają. Sam też się nie przejmuję, gdy nie wywiążę się ze swoich obowiązków na czas.

Dziękuję Ci za wykonanie testu.


Odpowiedzi


Jeśli zaznaczyłeś większość odpowiedzi A, Twoja IE jest na dobrym poziomie. Jesteś świadomy siebie. Cieszysz się życiem, jesteś odporny na niepowodzenia i ustalasz właściwe priorytety. Dalsza część kursu pomoże Ci rozwinąć umiejętności IE.


Jeśli zaznaczyłeś większość odpowiedzi B, musisz popracować nad emocjami w celu odzyskania równowagi emocjonalnej. Zapewne sam odczuwasz dyskomfort oraz to, że Twoje emocje są w nie najlepszym stanie. Musisz popracować nad kontrolą emocji, nastroju, który ogarnia Cię być może z braku wiary w siebie lub z powodu niskiej samooceny. Brak zaufania do siebie, niska samoświadomość swoich mocnych stron i zalet prowadzi Cię do paraliżu, lęku i obawy przed opinią zewnętrzną. To może wywoływać zamknięcie się w sobie oraz izolację.


Jeśli zaznaczyłeś większość odpowiedzi C, Twoja IE nie jest dobrze rozwinięta. Trzymasz w sobie destrukcyjne emocje, ale podejmując się wyzwania, jesteś w stanie nad sobą pracować. Dzieje się tak dlatego, że masz świadomość ograniczających cię emocji, które powodują blokady, potknięcia i porażki. Musisz zacząć pracę nad rozpoznawaniem źródeł przeżywanych emocji — skąd pochodzą i jakie jest ich natężenie.


Jeśli zaznaczyłeś większość odpowiedzi D, nie masz dostępu do własnych emocji i nie rozumiesz emocji innych osób. Znaczenie „JA” nabrało tak olbrzymich rozmiarów, że przysłania Ci to realistyczne odczuwanie bodźców wewnętrznych i zewnętrznych. To wynik zaburzonego poczucia własnej wartości. Inni ludzie w tej sytuacji nie mają dla Ciebie znaczenia. A ponieważ jesteś częścią społeczeństwa, czas nauczyć się dostrzegać ich wysiłki, sukcesy i doceniać zwycięstwa. Musisz rozpocząć pracę nad empatią i zrozumieniem emocji otaczających Cię osób.


Jeśli zdobyłeś się na przeprowadzenie testu i zrobiłeś to uczciwie, jesteś na najlepszej drodze do pogłębienia lub udoskonalenia siebie w obszarze IE. Wymaga to oczywiście sumienności i wytrwałości.


Pierwszym Twoim celem winna być redukcja emocji negatywnych, czyli tych, które utrudniają Tobie i Twojemu otoczeniu prawidłowe funkcjonowanie. Aby osiągnąć ten cel, musisz wsłuchać się we własne emocje. Rozpoznać je. Rozpocznij zbieranie informacji na własny temat. Zbieraj je z różnych źródeł: z własnych przemyśleń, które zawsze są subiektywne, z opinii innych, z pogłębionej obserwacji siebie, przeprowadzaj także testy.

W tym celu już teraz załóż swój „dziennik emocjonalny”. Pomoże Ci on w pracy nad sobą i w obserwacji. Nasza pamięć jest ulotna. To, co zostaje zapisane, pomaga w interpretacji siebie w ujęciu całościowym.


Ćwiczenie

Zeszyt podziel na 5 następujących części:

1. Data i godzina (o której i kiedy miało miejsce dane zdarzenie).

2. Opis wydarzenia (co się stało o danej porze).

3. Jaka emocja się pojawiła (czułem złość, radość, byłem wściekły, zadowolony).

4. Jak się zachowałeś (śmiałem się, płakałem, wyzywałem, krzyczałem).

5. Jak na daną emocję reagowali inni (rozzłościło ich to, pochwalili mnie, obrazili się).


Konsekwencja i obserwacja to fundamenty pracy nad inteligencją emocjonalną. Nie możesz sobie pozwolić na luki w dzienniku. Taki dziennik należy prowadzić przez co najmniej trzy miesiące.


Inteligencja emocjonalna jest rodzajem mądrości, którą każdy człowiek powinien zgłębiać dla dobra własnego i swojego otoczenia.

Dzień 2

1. Dowiesz się, jaką rolę pełnią emocje w twoim życiu.

2. Poznasz architektonikę mózgu i dowiesz się, jak czerpać korzyści z tej wiedzy.

3. Dowiesz się, jaki wpływ mają emocje na kontakty międzyludzkie.

4. Nauczysz się prostego treningu, który zwiększy twoją samoświadomość.

5. Otrzymasz gotowe ćwiczenia do wykonania.

Rola emocji

Często mówimy, że nie strój zdobi człowieka. W pełni popieram tę tezę, aczkolwiek schludność i czystość są dla mnie priorytetowymi kwestiami. Tę dbałość należy również zachować wewnątrz siebie, ponieważ jeśli nie ubrania nas kształtują, robią to na pewno emocje.


Emocje, które nam towarzyszą, wpływają nie tylko na nasze samopoczucie, nastrój, wygląd, lecz także na tak bardzo poszukiwane przez nas szczęście.


A czym poczucie szczęścia jest dla ciebie? Jakich emocji oczekujesz w momencie spełnienia?


Pozytywne emocje podnoszą wzrost dopaminy, oksytocyny, adrenaliny. Ta chemia powoduje, że inni lgną do nas i uwielbiają nasze towarzystwo. Pozytywne emocje wspierają relacje i koleżeńskie, i biznesowe, i partnerskie. Pozytywne emocje wzmagają działanie, osiąganie celów; pomagają uzyskać awans w pracy, znaleźć wymarzoną pracę, kreować własną markę. Pozytywne emocje kształtują nasz wizerunek. Lepsze samopoczucie spłyca zmarszczki, wysmukla sylwetkę, prostuje plecy. Nie wierzysz? Sprawdź. Wystarczy, że zrobisz sobie zdjęcie w chwili, gdy jesteś pogrążony w smutku, w złości, a kolejne wówczas, gdy dobrze się bawisz albo masz poczucie spełnienia. Zapisuj to, co spotkało cię w chwili zadowolenia (stwórz łańcuch zdarzeń), i to, co spotkało cię w chwili gniewu lub smutku.


Dziś chcę ci powiedzieć, że aby rozpocząć pracę nad własnym umysłem emocjonalnym, potrzebujesz prześwietlić siebie. Co to oznacza? Nic innego jak rozpoczęcie analizy swoich emocji i związanych z tym zachowań. Odpowiedz sobie na pytanie: dlaczego dana emocja jest w stanie zawładnąć moim zachowaniem?


Kroki pomocnicze:

— poznaj źródło swoich emocji;

— poznaj motywy pojawiania się danych emocji;

— poznaj przyczynę danej emocji.


Kiedy pojawia się dana emocja?

Jakie jest jej natężenie?

Przez jaki czas się w tobie utrzymuje?

Jak zaczynasz się zachowywać?

Jakie działania towarzyszą tej emocji?

Jaki nastrój ci wówczas towarzyszy?

Jaka emocja w tobie dominuje?

Z jakich komponentów się składa?

Czy pod tą emocją nie kryją się inne emocje?


Czy można dotrzeć samemu do sedna swoich emocjonalnych stanów i je rozpoznać?


Można. Oczywiście nie jest to łatwa praca; aby ją wykonać, potrzebne są wysoka samoświadomość i samodyscyplina. Nie jestem zwolenniczką opiniowania ludzi, jeśli jednak masz z tym problem, posłuchaj uważnie, co na twój temat mówią najbliższe ci osoby.


Na pewno zdarzyło się, że ktoś zapytał, czy wszystko porządku, ponieważ wyglądasz dziś inaczej niż zwykle. Czasami nie dostrzegamy, że jesteśmy ludźmi optymistycznymi, zawsze uśmiechniętymi, ponieważ uważamy, że jest to rzecz naturalna. A jednak są osoby, które od lat nie umieją się uśmiechać ani wyrażać zadowolenia. Nie oznacza to, że są one złe, gorsze, lecz że pod powłoką posępnej twarzy kryją się najprawdopodobniej skrywane emocje, być może nawet te z dzieciństwa.


Jeśli twoim celem jest stanie się człowiekiem bardziej atrakcyjnym dla siebie i dla otoczenia, zacznij od poznania poziomu swojej inteligencji emocjonalnej, czyli od odpowiedzi na pytanie:


„Jakie emocje częściej i towarzyszą: szczęście, smutek, złość, wstyd czy strach?”. Następnie zastanów się nad intensywnością emocji: wysoka czy umiarkowana. Koniecznie wszystko zapisz i bądź ze sobą bezgranicznie szczery.


Każda emocja wymaga zewnętrznego wyładowania. Ukrywanie jej pod maską obojętności prowadzi nie tylko do konfliktów w pracy, rodzinie czy z partnerką/partnerem, lecz także do wielu chorób somatycznych. Jedną z najczęstszych przyczyn niewydolności krążenia krwi i zawałów jest budowanie wewnętrznego napięcia, które znasz pod pojęciem stresu. Skumulowane emocje znajdują ujście w najmniej oczekiwanym momencie (potocznie mówimy: „bo zupa była za słona”).


Emocje towarzyszą nam od dnia narodzin. Jest to pewien stan umysłu. Etymologicznie emocja oznacza „bycie w ruchu”. To emocje pobudzają nas do działania, aktywności, motywują i dodają nam energii.


Nico Frijda wyodrębnia następujące klasyfikacje:

— Emocja jest skutkiem świadomej lub nieświadomej oceny jakiegoś zdarzenia, które wpływa na celei/lub interesy podmiotu. Jeśli zdarzenie pokrywa się z powziętym celem, emocja jest pozytywna, jeśli nie — emocja jest negatywna.

— Emocja wywołuje określone działanie.

— Emocja jest doświadczana jako pewien rodzaj stanu psychicznego. Skutkami emocji są zmiany somatyczne, ekspresje mimiczne i pantomimiczne, jak również reakcje behawioralne. Emocje wywołują określone skutki w zachowaniu organizmu oraz reakcje fizjologiczne. Dzieje się tak, ponieważ emocja jest odczuciem, reakcją w odpowiedzi na określone bodźce wewnętrzne lub zewnętrzne, przejawiające się zarówno pod postacią doznania, jak i na poziomie fizjologicznym oraz behawioralnym (N. Frijda, J. Tomczyk, R.J. Sternberg, P.G. Zimbardo).


Rozróżniamy emocje podstawowe, z którymi przychodzimy na świat, oraz wtórne, powstające z połączenia emocji podstawowych — ich uczymy się przez całe życie. Podstawowe emocje to: strach, gniew, smutek, radość, wstręt. Są rozpoznawalne we wszystkich społeczeństwach i kulturach. Emocje wtórne są zindywidualizowane. Wywołują je różne zdarzenia. Objawiają się rozmaicie i w odmiennych okolicznościach. Emocje pojawiają się spontanicznie, ale człowiek próbuje je maskować i ukrywać, a nawet udawać.


radość + zaufanie = miłość

zaufanie + strach =uległość

strach + zaskoczenie =poruszenie

zaskoczenie + smutek = rozczarowanie

smutek + wstręt = żal

wstręt + gniew = zawiść

gniew + przewidywanie = agresja

przewidywanie + radość = optymizm

radość + strach = poczucie winy

zaufanie + zaskoczenie = ciekawość

strach + smutek =rozpacz

zaskoczenie + wstręt = szok

smutek + gniew = cierpienie

wstręt + przewidywanie = cynizm

gniew + radość = duma

przewidywanie + zaufanie = fatalizm

radość+ zaskoczenie = zachwyt

zaufanie + smutek = sentymentalizm

strach + wstręt = wstyd

zaskoczenie + gniew = oburzenie

smutek + przewidywanie = pesymizm

wstręt + radość = patologia

gniew + zaufanie = dominacja

przewidywanie + strach = lęk


Tabela opracowana na podstawie teorii emocji R. Plutchika, który do emocji podstawowych dodaje lęk, zaskoczenie, akceptację i ciekawość.


Architektonika mózgu

Bardzo proszę Cię o obejrzenie filmu. Informacje na temat budowy mózgu są niezwykle istotne. Wklej poniższy link do przeglądarki.

Przejdź do filmu: https://www.youtube.com/watch?v=y56qF1QO-qU


Ćwiczenie

Postaraj się ocenić samego siebie.

Narysuj tabelę z trzema kolumnami.

1. Uważam, że jestem…

2. Dowody potwierdzające Twoją tezę, że taki jesteś

3. Jakość i siła przedstawionych dowodów


Staraj się wykonać to zadanie rzetelnie. Szukaj twardych dowodów na poparcie swojej tezy. Nie stosuj odpowiedzi typu „bo tak”, „bo nie”.

Jeśli wykonasz to zadanie z dużym zaangażowaniem, spostrzeżesz, że część Twoich opinii legnie w gruzach. Jeśli tak się stanie, niestety musisz odpuścić. Nie możesz mówić o sobie, że jesteś nieśmiały lub niezdecydowany, gdy nie poprzesz tego wiarygodnymi dowodami. Już teraz masz możliwość uwolnienia się od takich ocen.

Jak to zrobić? Nieustannie powracaj do tabeli, świadomie kieruj swoje myśli na właściwe tory — „przecież udowodniłem, że ta opinia to mit”. Może oczekujesz recepty, magicznego zaklęcia, ale ono nie istnieje. Zmiany następują tylko dzięki świadomości i nakierowywaniu myśli. Ćwiczenie to pomaga poznać prawdę o sobie i jest bardzo ważne, ponieważ — jak się przekonasz — podstawą do nauczenia się i zgłębiania IE jest samoświadomość i samoocena.


Przeczytaj artykuł o tym, jak wykorzystać znajomość funkcjonowania mózgu.

„Nie myśleć, nie pamiętać, stłumić to w sobie” — tak brzmi twoja wewnętrzna rozmowa. „Kiedy to się skończy?” — pytasz z nadzieją, że to twoja ostatnia bezsenna noc.


Czy jest na to lekarstwo? Jak sobie poradzić w takiej sytuacji?


Może słyszałaś o tym, że nasza podświadomość nie przetwarza słowa „Nie”?

Przykład?

Słyszysz: „Nie myśl o czerwonej róży”. Co robisz? Zaczynasz o tej róży myśleć.


Zacznijmy od tego, że każdego dnia słyszysz komunikaty formułowane w formie zaprzeczonych poleceń, sugestii lub próśb: „Nie przewróć się”, „Nie bój się”, „Nie denerwuj się”, „Nie bój się dentysty”, „Nie myśl, że chcę cię oszukać”, „Nie zwracaj na niego uwagi” itp.


Tego rodzaju polecenia odnoszą się albo do stanu umysłu, albo do zachowania, jak mówi Józef Maciuszek. Polecenia, które dotyczą stanu umysłu, dzielą się na dwie kategorie: mogą dotyczyć stanu wewnętrznego (np. emocji: „Nie denerwuj się”) lub przedmiotu koncentracji uwagi czy myślenia („Nie myśl o porażce”). Są również zaprzeczone polecenia, które bezpośrednio odnoszą się do zachowań („Nie przewróć się”).


Daniel Wegner dowodzi, że takie zaprzeczenia dają odwrotny skutek.

Nie patrz na tekst poniżej!

I co, spojrzałaś?


Czy rzeczywiście tak jest? Czy jest możliwe, że nasze intencje nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości?

Jeśli tak, to co dzieje się pomiędzy intencją a rzeczywistym skutkiem?

Czy prawdą jest, że gdy słyszymy: „Nie płacz” — rozklejamy się jeszcze bardziej? Gdy słyszymy: „Nie stresuj się” — sterujemy jeszcze bardziej? Gdy słyszymy: „Nie myśl o nim” — myślimy jeszcze bardziej intensywnie?


J. Maciuszek, chcąc wyjaśnić wpływ zaprzeczonych dyrektyw, odwołał się do badań D. Wegnera mówiących o ironicznych efektach procesów kontroli umysłowej.


Nie bierz tego pod uwagę, czyli o zadaniu ignorowania informacji.


Mowa o informacji wcześniej przyswojonej, która okazuje się nieprawdziwa lub której nie należy brać pod uwagę. Jaki to ma wpływ na ludzki umysł?


Zastanów się przez chwilę, czy potrafisz pominąć pierwotną informację, a następnie zneutralizować jej wpływ?


Zaraz to wyjaśnię.


Skąd trenerzy wzięli przykłady o czerwonej róży, niebieskim słoniu itp.?


W znanym eksperymencie, któremu przewodniczył Wegner, uczestników podzielono na dwie grupy; członkowie każdej z grup mieli wypowiadać wszystkie myśli, jakie przychodziły im do głowy.


Jedna z grup miała za zadanie przez pierwsze przez pierwsze 5 minut nie myśleć o białym niedźwiedziu, a przez kolejne 5 — myśleć o nim.


Zadaniem drugiej grupy było przez pierwsze 5 minut myślenie o białym niedźwiedziu, przez kolejne 5 — stłumienie myśli o nim.


Okazało się, że grupa, która początkowo miała powstrzymywać się od myślenia o białym niedźwiedziu, myślała o nim częściej niż grupa druga w trakcie wykonywania pierwszego polecenia.

No i tajemnica rozstrzygnięta! Do jakich jednak wniosków doszli naukowcy?


Teoria i badania Wegnera mówią o umysłowej kontroli i roli obciążenia poznawczego oraz powstaniu paradoksalnych efektów podczas próby takiej kontroli.


Paradoks polega na tym, że gdy dążymy do osiągnięcia różnych psychicznych celów (na przykład chcemy przestać się zadręczać, chcemy nie myśleć o paleniu chcemy nie myśleć o porażce, chcemy powstrzymać negatywną samoocenę) — często skutek bywa odwrotny, czyli ponosimy porażkę.


Jak tłumaczy to Wegner?


Kontrola umysłowa i jej paradoksy wiążą się z oddziaływaniem dwóch procesów: pierwszy — intencjonalny — to proces operacyjny, drugi — automatyczny — to proces monitorujący.


Proces intencjonalny ma na celu poszukiwanie umysłowych treści związanych z pożądanym stanem; można powiedzieć, że napełnia umysł myślami i wyrażeniami, które prowadzą do zamierzonego stanu umysłu.


Drugi proces, monitorujący, ma za zadanie odnalezienie takich treści umysłowych, które sygnalizują brak pomyślności w uzyskaniu pożądanego stanu umysłu. Drugi proces wychwytuje treści, które wskazują na to, że kontrola jest potrzebna, tym sposobem regulując włączanie i wyłączanie procesu operacyjnego. W chwili, gdy odnajdzie wskazówki potwierdzające, że kontrola zawiodła — na nowo uruchamia proces operacyjny. Proces monitorujący zatem utrzymuje nasz umysł w stanie wrażliwości na treści sygnalizujące niepowodzenie procesu kontrolnego.


Przykład: „Nie chcę dłużej o nim myśleć”.

Proces operacyjny szuka wszystkich elementów wskazujących na powodzenie twojego założenia: myśli, wyobrażeń itp. W tym samym czasie system monitorujący szuka wszystkiego, co nie jest związane z twoim celem; wszystkiego, co zakłóci działanie procesu operacyjnego. Paradoks polega na tym, że gdy poszukujesz pozytywów, do twojej świadomości napływa więcej myśli przeczących, czyli coraz bardziej skupiasz się na myśleniu o osobie, o której nie chcesz myśleć.

Wegner zwraca uwagę jeszcze na jeden ważny czynnik. Pojawieniu się paradoksalnych efektów prób kontroli sprzyjają obciążenie poznawcze i kierunek kontroli. Proces operacyjny osłabia się pod wpływem stresu, presji czasu, afektu, alkoholu itp.


Przejdźmy dalej.


Kierunek kontroli wiąże się ze zjawiskiem komunikacji zaprzeczonej i komunikacji bezpośredniej, w zależności od tego, czy naszą intencją jest tłumienie pewnych stanów umysłowych, czy może uzyskanie do nich dostępu, czyli próba niedopuszczenia do siebie wybranych myśli albo ich usunięcie lub skoncentrowanie się na innych treściach. Według J. Maciuszka ściśle jest to powiązane z rolą zaprzeczonych dyrektyw, ponieważ sformułowanie zamiaru kontroli jest komunikowaniem się z samym sobą. Gdy dochodzi do kontroli tłumienia, komunikacja odbywa się za pomocą zaprzeczonych poleceń: „Nie chcę o tym myśleć”.


Podsumujmy dotychczasową wiedzę.


Okazuje się, że im więcej myślisz o swoim celu (np. o tym, aby nie ośmieszyć się podczas nagrania wideo, podczas randki czy w trakcie ważnej transakcji) lub im bardziej nie chcesz o nim myśleć, tym bardziej się od niego oddalasz. Wiesz już zatem, dlaczego im bardziej chcesz schudnąć, tym więcej myślisz o jedzeniu; im bardziej chcesz rzucić palenie, tym częściej myślisz o papierosach, tym samym oddalając się od swojego celu.


Przerabiałam to i zupełnie się z tym zgadzam. A czy tobie zdarzyło się to kiedyś?


Może — chcąc zasnąć — powtarzałaś sobie: „Nie mogę zasnąć. Co tu zrobić? Nie mogę zasnąć!” — i zasnąć nie mogłaś?


Może — chcąc pozytywnie wypaść przed klientem — powtarzałaś sobie: „Oby tylko nie palnąć jakiejś głupoty…!” — i mówiłaś coś, co spowodowało, że transakcja nie dochodziła do skutku?


Może nie chciałaś myśleć o partnerze, ale w twojej głowie wciąż tkwił jego obraz?


Teraz już wiesz, że to proces monitorujący napędza twoje myśli. Musisz jednak wiedzieć, że do takiej kontroli nie dochodzi, gdy procesy realizowane są bez przeszkód; gdy wykonujesz to, co założyłaś, ponieważ monitoring odnotowuje sytuacje tylko wtedy, gdy coś nie zadziała poprawnie, gdy coś zawodzi — i dopiero wówczas uruchamia proces operacyjny. Dopiero wówczas proces operacyjny włącza się do działania i pochłania całą twoją uwagę, a przy okazji mnóstwo energii, ponieważ chce doprowadzić do pożądanego przez ciebie stanu umysłu — realizacji celu. Mało tego! System operacyjny pobiera dużo więcej twojej energii niż proces monitorujący, ponieważ zaczyna świadome i pełne wysiłku poszukiwania tych elementów w twoim mózgu, które okażą się zgodne z pożądanym przez ciebie stanem umysłu.


Co to oznacza? Że proces operacyjny jest cykliczny i odpowiada na sygnały z monitoringu, które wskazują na to, że system operacyjny zawiódł.


Schemat wygląda następująco:

Cel: „Oby nie zawalić tej transakcji”.

Działanie systemu operacyjnego: odnalezienie elementów, które doprowadzą do pozytywnego zakończenia transakcji, czyli wspomnień efektywnych spotkań z klientem, twoich trafnych działań marketingowych, miłych wspomnień i optymistycznych myśli.

Działanie systemu monitorującego: odnalezienie elementów, które udowodnią, że cel nie może zostać osiągnięty. Działanie to niejako tłumaczy, dlaczego poniesiesz porażkę — pojawiają się wspomnienia, gdy wkładałaś w jakieś przedsięwzięcie dużo wysiłku, a i tak nie osiągałaś pozytywnych rezultatów (nieefektywna kampania reklamowa, twój brak pewności siebie, czyli niemiłe wspomnienia, emocje i myśli).


„Tylko żeby nie myśleć o nim”.

Działanie sytemu operacyjnego: zwrócenie twojej uwagi na inny biegun; zaczynasz myśleć o pracy, o spotkaniach z koleżankami, o tym, jak dobrze pobyć trochę samej itp.

Działanie systemu monitorującego: wracają wspomnienia, a słowa byłego partnera brzęczą wyraźnie w twojej głowie.


I tu jeszcze jedna, a właściwie najważniejsza informacja: powyższy przykład jest próbą tłumienia określonego stanu, czyli mówiąc: „Nie chcę zawalić transakcji”, „Nie chcę się pomylić”, „Nie chcę być przygnębiona, „Nie chcę o nim myśleć” — zaprzeczasz czemuś.


Z badań, o których mówiłam, wynika, że nasz mózg przetwarza słowo „NIE”. Mało tego! Umacnia to, czego nie chcesz, dlatego gdy powiem: „Nie myśl o czerwonej róży”, pomyślisz o niej w pierwszej kolejności.


Musisz też wiedzieć, że jeśli chcesz czemuś zaprzeczyć, przede wszystkim widzisz obraz tego, czemu zaprzeczasz. Nasze myśli to obrazy w naszej głowie.


Co się więc zadzieje, gdy usłyszysz zwrot: „Nie denerwuj się”? Zdenerwujesz się jeszcze bardziej, bo o ile twój system operacyjny zacznie szukać elementów, które spowodują, że będziesz mogła się uspokoić, o tyle twój system monitorujący wręcz przeciwnie — z lekkością poradzi sobie z tym zadaniem i gdy wychwyci czynniki „przeszkadzające”, prześle je do twojej świadomości, a ty zobaczysz obraz siebie z zaciśniętymi zębami i pięścią (a nawet — o czym nie wspominałam jeszcze — odszuka wszystkie elementy neutralne względem twojego celu).


Wiem, że to czysty obłęd, ale czy nasz mózg nie jest fascynującym i wciąż niezbadanym mechanizmem?


No dobrze, ale jakie w takim razie jest wyjście z danej sytuacji?


Na przykład chcesz nauczyć się kontroli komunikacji; wiesz, że słowa mają ogromną moc i że należy je odpowiednio dobierać zarówno wobec partnera, rozmówcy, jak i samej siebie. Wiesz też, że trudne jest tłumienie określonego stanu umysłu, podobnie jak trudne jest tłumienie myśli, słów, emocji, koncentracji czy autoprezentacji, ponieważ podczas poszukiwań system monitorujący skupia się na łatwo dostępnych i określonych myślach. I otrzymujemy ironiczny efekt.

Co więc zrobić?


Skupiaj swoją uwagę na tym, czego chcesz. Mimo że z semantycznego punktu widzenia pewne sformułowania intencji mają identyczny sens (można na przykład chcieć o czymś pamiętać lub nie chcieć o czymś zapomnieć) różnie wpływają na rezultaty kontroli. Paradoksalne efekty są bardziej prawdopodobne, gdy intencja kontroli dotyczy tłumienia pewnego stanu, niż gdy odwołuje się do jego stworzenia. „Nie chcę” — „Chcę”.

„Chcę być szczęśliwa” — tworzę określony stan.


Poza wymienionymi już zasadami, zacznij trenować automatyzację działania systemu operacyjnego. Wyniki osiągniesz dzięki trenowaniu relaksacji czy kontrolowaniu swojego samopoczucia, które jest kluczem do uzyskania skutecznej samoregulacji.


Na pewno słyszałaś o technikach medytacji i o tym, że są osoby, które opanowały po mistrzowsku samokontrolę umysłu; taki efekt osiągają właśnie poprzez wielokrotne powtarzanie i uczynienie z niego nawykowego działania.


Dlatego używaj drugiego podejścia, czyli twórz określony stan swojego umysłu z perspektywy pozytywnego myślenia; kreuj swoje życie; kształtuj swój biznes i swój związek dzięki rozwijaniu świadomości, czyli poprzez relaksację i medytację.


Ps. Jeśli chcesz odwrócić uwagę danej osoby od pewnej kwestii, lepiej zachować milczenie! Badania J. Maciuszka i eksperymenty D. Wegnera wskazują, że jeśli powiesz do partnera: „Nie zwracaj uwagi na to, co jest za tobą”, rozmówca na pewno się odwróci.


Nie skupiaj się na tym, czego nie chcesz, lecz na tym, czego chcesz!


Wpływ emocji na kontakty międzyludzkie

Przedstawię Ci teraz pewną historię. Postaraj się ją odnieść do siebie.

Kasia jest od roku w związku. W pewnym momencie zauważyła, że przestaje darzyć uczuciem swojego partnera. Mało tego, zaczyna czuć względem niego pogardę i obrzydzenie. Zaczęło ją denerwować w nim wszystko: to, jak mówi, jak się porusza, jak gestykuluje, jak traktuje ludzi z ich otoczenia, jak się do niej odzywa. Miała nadzieję, że to przejściowe, ale ten stan się pogłębiał. Mimo negatywnych emocji Kasia trwała przy swoim partnerze, ponieważ zaszła z nim w ciążę. Bała się odejść. Bała się, że nie poradzi sobie pomimo tego, że miała stałą pracę, która przynosiła jej wysokie dochody. Zauważyła, że wobec swojego partnera zaczyna się zachowywać wręcz usłużnie. Skrywanie uczuć i emocji wymagało od niej nie lada wysiłku. Czuła, że od tego zależy los zarówno jej, jak i ich przyszłego dziecka. Tuż przed rozwiązaniem Kasia, z objawami lęku i depresji, zgłosiła się na terapię.

Takie przykłady mogłabym mnożyć bez końca. Partnera zastępuje nieobliczalny szef, rodzice, a nawet przyjaciele. Wokół nas zawsze znajdą się osoby, które mają na nas destrukcyjny wpływ. O ich zachowaniu świadczy niski poziom IE. Oni jednak o tym nie wiedzą i bardzo często nie chcą słyszeć. Obarczają winą współpracowników, rodzinę, nas. My też popełniamy w takim przypadku błąd, ponieważ pozwalamy na podobne traktowanie, nie licząc się ze swoim zdrowiem. Krytykujemy palaczy, narkomanów za to, że rujnują swoje zdrowie i krzywdzą swoim nałogiem bliskich, ale czy nie jest tak, że my, walcząc ze swoimi emocjami, skrywając je, nie pracując nad nimi, również krzywdzimy siebie i otoczenie? Ile razy emocje tłumione w pracy przeciekają na płaszczyznę osobistą — i odwrotnie?


A Ty po której jesteś stronie?

Zastanów się, czy brak umiejętności zarządzania emocjami nie krzywdzi Twoich bliskich.


Interakcje społeczne zawsze odzwierciedlają Twój poziom IE.


„Jeśli jesteśmy zmuszeni do blokowania lub tłamszenia emocji, neutralizowania ich lub natychmiastowej zmiany negatywnych odczuć w pozytywne, to prawdopodobnie ta trudna praca emocjonalna wywoła objawy depresji bądź załamania nerwowego. Należy zatem unikać sytuacji, w których emocje nie mogą znaleźć ujścia, nie mogą być w pełni ujawnione lub w których same okoliczności wymagają ich skrywania. Działanie pod emocjonalną presją jest zawsze szkodliwe dla zdrowia fizycznego i psychicznego”(J. Tomczyk).


Samoświadomość

Wykonałeś już ćwiczenia, które miały na celu pogłębić Twoją samoświadomość. Zdobywasz wiedzę na temat poziomu IE. Czy udaje Ci się być w pełni obiektywnym?

Jest to przywilej osób, które trenują uważność.

Czy Ty wykonujesz trening uważności? I czy znasz 8 postaw, które tworzą fundament uważności?

Zacznijmy od punktu 2.


1. Umysł początkującego

To umysł dziecka, które widzi wszystko po raz pierwszy w życiu. Pozwala dostrzegać rzeczy na nowo, z uczuciem ciekawości. Pomaga tu pytanie: „Jakby to było, gdybym robiła to/widziała to/doświadczała tego po raz pierwszy?


2. Nieocenianie

Prowadzenie neutralnej obserwacji każdego doświadczenia bez etykietujących myśli, uczuć czy wrażeń („dobry”, „zły”, „właściwy”, „niewłaściwy”, „uczciwy”, „nieuczciwy” itd.); zauważanie tego, co jest, bez oceniania.


3. Docenianie

Postawa doceniania wszystkiego dokładnie takim, jakim ono jest: to, co się dzieje, co dostaję od siebie i innych, jest właściwe.


4. Niedążenie

Brak usilnego dążenia do czegokolwiek oznacza, że nie próbujesz znaleźć się w żadnym innym miejscu niż to, w którym teraz jesteś, niczego kurczowo się nie trzymasz i nie odwracasz się od tego, co przynosi chwila. Brzmi dość prowokująco zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy wszystko osiągamy właśnie dzięki wysiłkowi i pracy. Uważność polega na nicnierobieniu, na niewysilaniu się, na odpuszczaniu. Nie musimy osiągać żadnego celu, nie dążymy bowiem ani do relaksu, ani do sukcesu. Po prostu jesteśmy i za każdym razem powracamy, gdy tylko porwie nas umysł.


5. Opanowanie/cierpliwość

Świadomość, że pewne rzeczy potrzebują czasu, aby się rozwinąć, wybrzmieć czy zmienić. Cierpliwość może być szczególnie przydatna w sytuacji, kiedy umysł jest pobudzony. Może również pomóc nam zaakceptować tendencję umysłu do „myszkowania” i przypominać o tym, że nie musimy angażować się w te wycieczki. Ćwiczenie cierpliwości uczy nas, że naszych chwil nie musimy wypełniać jakimkolwiek działaniem czy myśleniem, aby były bogate. Cierpliwość to całkowita otwartość na każdą chwilę, pełna akceptacja oraz wiedza, że wszystko musi poczekać na własny czas.


6. Przyzwalanie

Przyzwalanie, czyli akceptacja tego, co aktualnie dzieje się w nas samych i w naszym otoczeniu. Pozwalam, aby rzeczy układały się tak, jak się układają.


7. Poleganie na sobie

Poleganie na sobie, czyli zaufanie do sobie i oparcie w sobie. Poczucie, że podążam we właściwym kierunku, postępuję właściwie i umiem odróżnić to, co prawdziwe, od tego, co nieprawdziwe.


8. Współczucie dla siebie

Współczucie dla siebie, czyli bycie dobrym i wyrozumiałym dla takiego siebie, jakim się jest, bez obwiniania siebie i krytykowania.


Wiele z tych czynników trudno osiągnąć. Dzieje się tak jednak tylko dlatego, że nie poświęcamy czasu na trenowanie uważności, która prowadzi do samoświadomości.


Ćwiczenie,

które masz do wykonania, wymaga Twojej deklaracji. Już po wykonaniu go pierwszy raz przekonasz się o jego skuteczności. Oczywiście pod warunkiem, że będziesz w pełni zaangażowany.

No dobrze, ale na czym polega ćwiczenie?

Na intencjonalnym spacerze przez minimum 15 minut każdego dnia.

Nie możesz wiązać tego ćwiczenia z wyjściem po zakupy albo odbiorem dziecka ze szkoły czy z powrotem z pracy do domu. Masz wyjść specjalnie po to, by wykonać ćwiczenie. Nie jest to też zwykły spacer. Przez 15 minut musisz przyglądać się otaczającemu Cię światu. Drzewom, które będziesz mijać, temu, jak poruszają się ludzie, swoim stopom, które dotykają ziemi, trawie, budynkom itd. Patrz, aby dostrzec, a nie by widzieć. Zauważysz, że jest wiele rzeczy, o których istnieniu nie miałeś pojęcia, chociaż mijasz je codziennie. Koncentracja pozwoli Ci być w otaczającym Cię świecie, w samym jego centrum. Pozwoli wyciszyć umysł, odświeżyć go i powrócić do równowagi emocjonalnej. Już po tygodniu dostrzeżesz pozytywny wpływ takich intencjonalnych spacerów, na które będziesz chodził co najmniej przez 3 miesiące. Już po kilku dniach będziesz też w stanie po takim spacerze lub w jego trakcie usłyszeć głos swojej intuicji niezmącony gonitwą myśli i destrukcyjnymi emocjami. Może zdecydujesz się na ponowne wykonanie ćwiczeń, ponieważ uznasz, że dopiero teraz jesteś gotów spojrzeć na siebie w bardziej obiektywny sposób.


Ćwiczenie

Po takim spacerze proszę Cię o wykonanie treningu motywacyjnego (nigdy przed!)

Przez kolejne dwa tygodnie zaplanujesz każdy swój dzień. Usiądź wygodnie i zapisz, co będziesz robił następnego dnia. Szczegółowo — od pobudki do położenia się spać, od śniadania do kolacji. Weź pod uwagę czas zarezerwowany na relaks i pracę, sprzątanie i gotowanie, pójście do pubu i kina, randkę i pisanie raportu. Ustal dokładny czas dla każdej czynności.

Gdy wstaniesz rano, dostosujesz się do stworzonego planu bez żadnych wymówek. Na zielono zakreślisz każdą wykonaną czynność. Nie odpuścisz sobie nawet wtedy, gdy ogarną Cię czarne myśli lub lenistwo. Każdego dnia pozostaniesz w symbiozie ze swoim planem.

Dlaczego to takie ważne?

Stałość, sumienność, osiągnięcie celu wywołują pozytywne emocje. W ten sposób wpływasz na jakość swoich uczuć, nastroju i całego życia. Równowaga emocjonalna wymaga stabilizacji, pewności i poczucia bezpieczeństwa, które osiągniesz poprzez wprowadzenie w swoje życie harmonii i ładu.

Aby kurs spełnił swoje zadanie, musisz współpracować. Nie wystarczy wiedza, należy ją wdrażać w życie, doświadczać życia — i to małymi krokami.

Dzień 3

1. Nauczysz się świadomie odczytywać własne emocje.

Świadomość emocjonalna to rozpoznanie własnych emocji i ich skutków.

2. Dowiesz się, dlaczego tak, a nie inaczej odbierają Cię inne osoby.

Samoocena emocjonalna to poznanie swoich bogatych zasobów wewnętrznych, zdolności oraz ograniczeń.

3. Rozpoznasz, kiedy i dlaczego tracisz kontrolę nad własnymi emocjami.

Samokontrola to umiejętność panowania nad gwałtownymi emocjami i impulsami.

4. Dowiesz się, jak zostać menedżerem własnych emocji — tę wiedzę zastosujesz w praktyce.

Wiara we własne siły to silne poczucie własnej wartości oraz świadomości swoich możliwości i umiejętności.

5. Otrzymasz gotowe ćwiczenia, których celem jest pogłębienie Twojej świadomości emocjonalnej.

Samoregulacja emocjonalna to celowe rozbudzanie lub hamowanie emocji.

Świadomość emocjonalna to rozpoznanie własnych emocji i ich skutków.


Coraz więcej osób docenia świadomość emocjonalną i pracę nad ekologią emocji i relacji. Wpływa to nie tylko na lepsze zrozumienie siebie i relacje z samym ze sobą, lecz także na komunikację i z najbliższymi, i w biznesie.

Dlatego zastanów się, czy posiadasz taką kompetencję. Odpowiedz sobie na pytania:

Czy wiem, jakie emocje odczuwam i dlaczego je odczuwam?

Czy zdaję sobie sprawę ze związku między swoimi uczuciami a tym, co myślę, robię i mówię?

Czy mam świadomość swoich celów i wartości i czy kieruję się nimi?


Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 75.6
drukowana A5
za 66.74
drukowana A5
Kolorowa
za 88.91