Zakończenie sezonu EKW
W dniu dzisiejszym który mamy
Jest niedziela już ostatnia
Miesiąc wrzesień już się kończy
Wraz z miesiącem koniec lata
Ełcka kolej kończy sezon
Swych wycieczek wąskim torem
No bo już nastała jesień
Czas pożegnać się z taborem
W tym dniu właśnie jest impreza
O dziesiątej odjazd nowy
Można będzie się przejechać
Parowozem zabytkowym
Mało się tak kiedy zdarza
Lecz zostało ustalone
Że dziś Dzień jest Kolejarza
Wydarzenia są złączone
Do Sypitek niedaleko
Przez godzinę tam się jedzie
W jedną stronę jest piętnaście
I z powrotem tyle będzie
W czasie wolnym już na stacji
Można sobie pójść pozwiedzać
Bo Sypitki są ciekawe
Tu każdego dnia i teraz
Więc kupujmy dziś bilety
Tam gdzie kasy mają dolne
Jest niewiele ich niestety
Póki miejsca jeszcze wolne
Moc atrakcji w parowozie
Który puszcza dymu kłęby
No i gwiżdże gwizdkiem głośno
By przejechać miał którędy
Na przejazdach niebezpiecznie
Trzeba bardzo być ostrożnym
Pociąg zawsze ma pierwszeństwo
Chociaż jest naprawdę wolny
Podczas jazdy można zwiedzać
Jadąc poprzez lasy pola
Mijać różne miejscowości
Góry łąki i jeziora
A Muzeum Historyczne
Które w Ełku tu się mieści
Wszystkich gości dziś zaprasza
Małych dużych no i dzieci
Na imprezę do Sypitek
Wraz z ostatnim już taborem
No bo już się skończył sezon
I odjechał dziś wieczorem
Przyjdź do mnie
Przyjdź do mnie dzisiaj
A dotknę Twej duszy
Pozwolę Ci spocząć
W cieniu mej gruszy
Przyjdź do mnie proszę
A położę dłoń na Tobie
Złe myśli przeminą
Dobre zostaną w głowie
Nie będziesz się więcej
Troskać na nikogo
Jam Twym sumieniem
I dobrym słowem
Tylko mi zaufaj
Tylko mi proszę wierz
Jestem Twym przyjacielem
Na dobre i na złe
Wezmę Cię z rękę
Jeśli zaufasz mi
Życie nasze jest piękne
Gdy w nim będziesz Ty
Wsłuchajmy się w szum
Wiatru dookoła
Może coś podpowie
Zapachem jeziora
Lato już się kończy
W ostatnie dni sierpnia
Puśćmy wodze fantazji
Do pierwszego września
Niech te piękne chwile
Wiatr dziś zapamięta
Odnajdziemy razem
Tu leśne odmęta
Kiedyś tu wrócimy
Wiatru zapytamy
A wiatr nam odpowie
Że jest zakochany
Ełcka klepsydra czasu
Sześćsetlecia Ełk lokacji
Całoroczne święto w planach
Są imprezy z tej okazji
I murali też na ścianach
Można je podziwiać wtedy
Kiedy światło na nie pada
Przedstawiają Ełk nasz piękny
W dawnych i w dzisiejszych czasach
Kompozycje są dość różne
A tematy historyczne
Namalował je tu Vinci
By widniały już publicznie
Gdy się patrzy na klepsydrę
Która w czasie nas przenosi
Tworzy się z nią ta refleksja
Co o wyjaśnienie prosi
Ełk z maleńkiej już osady
Z Jaćwieskiego pochodzenia
Prawa miejskie otrzymała
Na początku Ełk istnienia
Nazwą się od rzeki wzięła
Co wpływała do jeziora
Ełk oznaczał Białą Lilię
Gdzie rybacka była sfora
Dawne czasy lokacyjne
Kiedy Ełk się już zwał miastem
Przewagą się w klepsydrze
Do obecnych naszych czasów
Rybak zjawia lilię wodną
Która z czasów założenia
Oznaczała nazwę miasta
Od tamtego dnia do teraz
Ta kobieta z dawnych czasów
Właśnie za tę lilię trzyma
Lilia łączy się z rybakiem
I z czasami współczesnymi
Więc dlatego w tym muralu
Jest klepsydra umieszczona
Którą spaja czas dzisiejszy
Od początku założenia
Jako dzieło symboliczne
Wykonane jest przez ełczan
Przez Muzeum Historyczne
I przez zespół „Ełk, tu wracam”
Sypitki
Jeśli chciałbyś odkryć skrytki
I pojechać w siną dal
Kieruj się dziś na Sypitki
A poczujesz się jak Pan
Ta miejscowość bardzo piękna
Do niej biegnie wąski tor
Leży w Gminie Kalinowo
Powiat ełcki to nasz dom
Tam kolejka turystyczna
W wyznaczone jeździ dni
Trzeba tylko kupić bilet
Abyś dotarł właśnie Ty
W miejscowości jest ciekawie
Obok torów jest od lat
Tak ogólnie troszkę mała
Łączy się z nią czasu szmat
Jeszcze w czasach krzyżackich
Istniał duży stary młyn
Był największy w okolicy
Trzy kamienie było w nim
Szkółkę później założono
Osiemnasty wiek już był
Proboszczowi Pisanicy
Przydzielono nadzór w niej
Nazwę owej miejscowości
Urzędowo odmieniono
Ziemię były tu niemieckie
Więc i nazwę też zniemczono
Dziś obecnie wszędzie polska
A więc nazwa jest spolszczona
To Sypitki i rzecz jasna
Piękne miejsce dookoła
Tutaj człowiek odpoczywa
Urok miejsca piękny jest
Gdy kolejka tu przybywa
To na skórze ma się dreszcz
Jest bocznica mały peron
Daszki także z ławeczkami
Można przysiąść pogawędzić
Poobcować z sąsiadami
Przy okazji coś zamówić
Do jedzenia lub do picia
Obok także jest lodziarnia
Można kupić smaki życia
Koncert często się odbywa
Zapraszani są artyści
Którzy w tło się tam wtapiają
Zachwycając zawsze wszystkich
W międzyczasie kolejarze
Czynią zawsze swą powinność
Nastawiają tor powrotny
To jest tu przeciwna czynność
Żeby pociąg mógł powrócić
Już do Ełckiej społeczności
Można przy tym się dowiedzieć
Tu ciekawych wiadomości
Bo Muzeum Historyczne
W czas sezonu tak jak dzisiaj
Raz w tygodniu w dzień wybrany
Tam zaprasza przewodnika
I dlatego o Sypitkach
Bardzo często tu się gada
A przewodnik ich historię
Tu ciekawie opowiada
A o skrytkach sprawa inna
Każdy może mieć ich sporo
Takie miejsca są w Sypitkach
Tam gdzie oczy być nie mogą
Dzień Psa
Dzisiaj wtorek pierwszy lipca
Taką datę obchodzimy
Od dwudziestu lat do teraz
Święto pieska tu chwalimy
To dzień bardzo wyjątkowy
Który wiąże się z opieką
Niech pies czuje się wesoły
I potrzebny dla człowieka
Kupmy mu dziś coś smacznego