Historie z życia przeplatają się z historycznymi ciekawostkami, opisami zwyczajów kulturowych i relacjami z najpiękniejszych miejsc w Norwegii.
Mnogość trafnych spostrzeżeń podana w dobrym stylu i ukazanie przywar norweskiego społeczeństwa, bez koloryzowania i przesady, to wszystko Przemysław Saracen umieścił na kartach swojej książki.
Opis norweskiej natury, tak wspaniały, że można w wyobraźni wrócić do miejsc, które już się odwiedziło lub wpisać na listę kolejne, które trzeba odwiedzić.
Książka niesie ze sobą świeżość, jakiej brakuje na polskim rynku wydawniczym, gdy chodzi o pozycje pisane przez naszych rodaków na temat Norwegii.
Narracja tu płynie, język jest potoczny i zrozumiały, autor na swój niepospolity sposób ubiera w słowa to, o czym od dawna myślimy, ale nie umiemy tego nazwać.
Idealna lektura na wakacje dla tych, którzy mieszkają w Norwegii i dla tych, którzy z niej wyjechali, również dla tych, którzy dopiero zamierzają ją odwiedzić.
Gwarantuję świetną rozrywkę, połączoną z garścią ciekawostek, którymi będziecie mogli zabłysnąć przy następnej wizycie rodziny w Norwegii.