O książce
Pojęcie domu jako motyw inspirujący do napisania
opowiadań wydał nam się niewdzięczny jak dobre wiadomości
w prasie. I jedno, i drugie jest w tak oczywisty sposób pozytywne, że aż nudne. Jednak tę trudność przełamałyśmy… ponurym spojrzeniem na rzeczywistość. Tylko jeden tekst okazał się optymistyczny, jasny, pozytywny, chociaż też niepozbawiony odrobiny smutku.
Wprowadź adnotację