E-book
14.7
drukowana A5
26.44
Czwarte Życie

Bezpłatny fragment - Czwarte Życie


Objętość:
26 str.
ISBN:
978-83-8384-201-1
E-book
za 14.7
drukowana A5
za 26.44

Moc słowa pisanego znowu ma znaczenie

Ponadczasowość uśmiechu pojawiającego się na twarzach. Gwarantowane poczucie bezpieczeństwa, spokój i radość

„Miłość kochać kogoś, a później utracić to tak jakby kupić szczęście i łzami zapłacić.”


Boisko nieustannie pojawia się w mojej głowie pamiątka, wspomnienie z dzieciństwa. To tam odkrywałam pierwsze charyzmaty i dary Ducha Św. Razem ze wszystkim moimi przyjaciółmi.


I choć bardzo dużo się wydarzyło, teraz jesteśmy innymi ludźmi, nadal żyjemy. I coraz bardziej lubimy to robić.


Najważniejsze w życiu są rozmowy. Długie, zimowe popołudnia, ciepła zupa z leśnymi kluskami. Makaron przypominający nam dzieciństwo.


Bardzo cieszę się, że nadal wszyscy potrafimy się do siebie uśmiechnąć przyjaźnie. Rumieńce niewinne i czyste serca, które trochę przykrył kurz, zawierucha ducha i bystry umysł pozostały niezmienione.

Ciało to mieszkanie Ducha Świętego, gdyby tak jeszcze można było mieć skrzydełka?


Siedzę w bibliotece i piszę książkę. Przemiła, nasza ulubiona Pani bibliotekarka dodaje nam otuchy, odwagi. A trzeźwe ocenianie sytuacji, realne patrzenie na wydarzenia uczą pokory. Jak iść przez drogę i nie zwariować?


Teraz wiem, choć zawsze wiedziałam równie dobrze, że trzeba sobie pozwalać na odrobinę szaleństwa w życiu. Choć w mojej szkole uczą innych rzeczy. Hartu ducha, wewnętrznej siły i mądrości.


A ja mam rozszerzać taką szkołę marzeń i wysokich lotów dalej w świat.


To niesamowite uczucie, kiedy ktoś kto wzbudzał w nas frustracje, staje się naszym przyjacielem. Kiedyś powiedziałam mojemu chłopakowi, że każdy jego wróg stanie się jego przyjacielem. I tak staram się żyć, choć nie jest to łatwe w XXI wieku. „Kiedy Bóg domy buduje, a szatan miasta stawia.”


Teraz słyszę podpowiedź, że to ma być książka, ale taka, żeby ludzie nie bali się tylko, żeby czytali.


No właśnie i tutaj pojawi się ten problem, którzy mieli pisarze z innych epok.


A mianowicie, chcieli chodzić na lumpę, obracać się w światku literackim i świecie pełnym geniuszy.


Chciałabym wszystkich sprowadzić na ziemię. Że fajniej i prościej jest w drugą stronę. Bezpieczniej też można przeżywać przygody. Myślę, że dlatego właśnie ja, a nie ktoś inny ma prawo tak sobie myśleć.


Ja najbardziej lubię uczyć się przez doświadczenia. Obserwację, choć i mi zarzuca się, że czasem nie słucham co się do mnie mówi.


Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 14.7
drukowana A5
za 26.44