Gdzieś na Południu Polski, na Jurze…
Od Harleyowca!
Drogi Czytelniku, masz przed sobą trzecią książkę z cyklu moich motocyklowych opowieści. Po „Chopper Olkusz. Wprowadzenie” i „Zbuduj Swojego Czopera w Olkuszu” przyszła kolej na „Czoper Jura. FXR”. Tym razem skupiamy się na modelu Harley-Davidson FXR, który przez lata zyskał reputację maszyny wyjątkowej – zarówno pod względem funkcjonalności, jak i możliwości customizacji. FXR to motocykl, który doskonale łączy tradycję z nowoczesnością, a jego uniwersalność sprawia, że nadaje się na każdy rodzaj trasy: od asfaltowych autostrad, przez miejskie ulice, aż po polne drogi i żwirowe ścieżki.
Rama, wzorowana na japońskich modelach — z charakterystycznym trójkątem i wahaczem z amortyzatorami, sprawia, że FXR jest nie tylko wytrzymały i stabilny, ale również daje ogromne pole do modyfikacji. Podobnie jak w przypadku Sportstera, właściciele FXR-ów mają niemal nieograniczone możliwości personalizacji swoich maszyn, tworząc pojazdy, które nie tylko zachwycają wyglądem, ale również doskonale odpowiadają na indywidualne potrzeby każdego motocyklisty.
Jako mieszkaniec rezerwatu Pazurek, zaledwie rzut kamieniem od Pustyni Błędowskiej, nie mogłem nie poświęcić tej książki również moim ulubionym trasom na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Trasa Szlakiem Orlich Gniazd to nie tylko przejażdżka, to prawdziwa przygoda – pełna średniowiecznych zamków, malowniczych pejzaży i fascynujących zakątków. Zamki Tenczyn, Rabsztyn, Ogrodzieniec, Pieskowa Skała, a także Ojcowski Park Narodowy to miejsca, które każdy motocyklista powinien zobaczyć na własne oczy, poczuć podmuch wiatru na twarzy i usłyszeć ryk silnika odbijający się od wapiennych skał.
Jednak, aby w pełni doświadczyć tej wolności, jaką daje jazda na motocyklu, musisz najpierw stworzyć swoją wymarzoną maszynę. To proces, który zaczyna się od wybrania odpowiedniej bazy – jaką w moim przypadku jest FXR – a następnie budowy motocykla od podstaw, samodzielnie lub w zaprzyjaźnionym warsztacie customowym. Każda godzina spędzona nad projektem, każde dopasowanie części, każda wkręcona śruba to krok bliżej do spełnienia marzeń. Dopiero na tej wyjątkowej maszynie, zbudowanej według własnego pomysłu, poczujesz prawdziwą wolność.
Motocykle to nie tylko pasja, to styl życia, który pozwala oderwać się od codzienności i na moment poczuć się naprawdę wolnym. Życzę Ci, abyś spełnił swoje marzenia o własnym czoperze, przemierzając szlaki Jury Krakowsko-Częstochowskiej na dwóch kołach, odkrywając piękno polskich tras i doświadczając przygody, której nie da się porównać z niczym innym.
Niech droga będzie przed Tobą zawsze otwarta, a motocykl zawsze gotowy do jazdy. Do zobaczenia na szlaku!
Z motocyklowym pozdrowieniem,
LWG!
Jacek Pełka
Godz. 9.17 | 3.09.2024
#1 Ewolucja Silników Harley-Davidson
Motocykle Harley-Davidson są rozpoznawalne na całym świecie nie tylko dzięki swojemu kultowemu designowi, ale także dzięki unikalnym silnikom, które napędzają te maszyny od ponad wieku. Każda generacja silników Harley-Davidson odzwierciedla ewolucję technologiczną, która miała miejsce na przestrzeni lat, i pokazuje zaangażowanie firmy w dostarczanie niezawodnych i mocnych jednostek napędowych, które zapewniają charakterystyczne doznania z jazdy.
Czym Wyróżniają się Silniki Harley-Davidson?
Kluczowym elementem wyróżniającym silniki Harley-Davidson jest konfiguracja V-Twin, która charakteryzuje się dwoma cylindrami ustawionymi pod kątem 45 stopni względem siebie. To unikalne ustawienie sprawia, że tłoki nie zapłoną w równych odstępach czasu, co generuje charakterystyczny dźwięk „potrójnego dudnienia” — głęboki, pulsujący ryk, który stał się znakiem rozpoznawczym Harley-Davidson. Ten dźwięk to wynik układu zapłonowego, w którym świece zapłonowe są umieszczone pod kątem 180 stopni względem siebie. Dzięki temu każdy tłok odpala przy co drugim obrocie wału korbowego, co nadaje silnikom Harley-Davidson ich niepowtarzalny rytm pracy.
1911 — 1929: F-HEAD (61—74ci / 1000—1210cc)
Pierwsze duże silniki V-Twin w historii Harley-Davidson to modele F-Head, które zadebiutowały w 1911 roku. Znane także jako silniki typu IOE (zawory dolotowe nad wydechowymi), F-Head były proste, ale niezwykle efektywne. Występowały w wersjach o pojemności 61 oraz 74 cali sześciennych (ci) i były produkowane do 1929 roku. Były to silniki, które ugruntowały pozycję Harley-Davidson jako producenta potężnych jednostek napędowych i wyznaczyły kierunek dalszego rozwoju firmy.
1929 — 1973: FLATHEAD (45—74ci / 737—1212cc)
Kolejnym krokiem w ewolucji był silnik Flathead, który pojawił się w 1929 roku. Nazwa pochodzi od płaskiego kształtu głowic cylindrów. Silniki te, znane także jako „zaworowe boczne”, były dostępne w wersjach 45ci i 74ci. Pojawienie się modelu 74ci Big Twin miało miejsce w 1930 roku, a jego celem była konkurencja z Indian Chief o pojemności 74ci. W 1937 roku zadebiutowała seria U silników Flathead, zastępując wcześniejszą serię V. Modele U i UL miały pojemność 74ci, podczas gdy UH i ULH były wyposażone w jednostki o pojemności 80ci. Silniki te napędzały także trzykołowe Servi-Cary, produkowane od lat 30. do 1975 roku.
1936 — 1947: KNUCKLEHEAD (61—74ci / 983—1212cc)
Knucklehead to jeden z najbardziej ikonicznych silników Harley-Davidson, produkowany od 1936 do 1947 roku. Był to pierwszy silnik Harley-Davidson z zaworami górnymi (OHV), co znacznie poprawiło wydajność i niezawodność. Nazwa „Knucklehead” pochodzi od charakterystycznych pokryw zaworów, które przypominają knykcie ludzkiej pięści. Silniki te były dostępne w wersjach 61ci i 74ci, a ich ulepszony system smarowania z cyrkulacją oleju zastąpił wcześniejsze rozwiązania „total-loss”, gdzie olej był zużywany i nie krążył w zamkniętym obiegu.
1948 — 1965: PANHEAD (61—74ci / 983—1212cc)
Panhead, wprowadzony w 1948 roku, zawdzięcza swoją nazwę pokrywom zaworów, które przypominają kształtem odwróconą patelnię. Silnik ten był dostępny w wersjach 61ci (EL) oraz 74ci (FL i FLH). Panhead wprowadził głowice aluminiowe oraz hydrauliczne podnoszenie zaworów, co było dużym krokiem naprzód w porównaniu do wcześniejszych konstrukcji. W 1965 roku model Electra Glide z silnikiem Panhead był pierwszym motocyklem Harley-Davidson wyposażonym w elektryczny rozrusznik.
1966 — 1984: SHOVELHEAD (74—82ci / 1212—1343cc)
Shovelhead, produkowany od 1966 do 1984 roku, był zaprojektowany, aby dostarczać więcej mocy niż jego poprzednicy, aby sprostać wymaganiom rosnącej wagi nowych modeli motocykli. Nazwa pochodzi od kształtu pokryw zaworów, które przypominają łopatę. Silnik Shovelhead był dostępny w wersjach o pojemności 74ci oraz 80ci i charakteryzował się poprawionym chłodzeniem oraz lepszą wydajnością w porównaniu do Panhead.
1984 — 1999: EVOLUTION (80ci / 1343cc)
Silnik Evolution, wprowadzony w 1984 roku, był znaczącym krokiem naprzód pod względem technologicznym. Ewolucja od Shovelhead do Evolution oznaczała bardziej wydajny, chłodniejszy i mocniejszy silnik. Evolution, często nazywany „Evo”, był produkowany do 1999 roku i stał się fundamentem nowoczesnych silników Harley-Davidson, łącząc klasyczne wartości z nowoczesną technologią.
1999 — 2016: TWIN CAM (88—103ci / 1442—1687cc)
W 1998 roku Harley-Davidson wprowadził silnik Twin Cam na rok modelowy 1999, który był produkowany do 2016 roku. Silnik ten zawdzięcza swoją nazwę dwóm wałkom rozrządu napędzanym łańcuchem. Był dostępny w wersjach od 88ci do 110ci i oferował więcej mocy oraz lepszą wydajność niż Evolution. Twin Cam został zaprojektowany z myślą o lepszym chłodzeniu i wydajniejszym systemie smarowania, co było odpowiedzią na problemy związane z cyrkulacją oleju w Evolution.
2001 — 2017: REVOLUTION (69—76ci / 1131—1247cc)
Revolution to silnik, który odszedł od tradycyjnej konfiguracji 45-stopniowej V-Twin Harley-Davidson, wprowadzając chłodzony cieczą silnik V-Twin o kącie 60 stopni. Ten nowoczesny silnik był używany w modelach VRSC, takich jak V-Rod, i był efektem współpracy z Porsche. Pierwotnie dostępny jako jednostka o pojemności 69ci, w 2008 roku został zwiększony do 76ci.
Od 2017: MILWAUKEE-EIGHT (107—117ci / 1746—1923cc)
Milwaukee-Eight, wprowadzony w 2016 roku na modele rocznika 2017, to najnowszy rozdział w historii silników Big Twin Harley-Davidson. Nazwany tak ze względu na osiem zaworów (po cztery na cylinder), Milwaukee-Eight zapewnia więcej mocy, lepsze chłodzenie i wyższy moment obrotowy. Silnik ten kontynuuje tradycję 45-stopniowego układu V-Twin, ale został wyposażony w nowoczesne technologie, takie jak dwie świece zapłonowe na cylinder i udoskonalony system zarządzania ciepłem. W niektórych kręgach nazywany jest „Wafflehead” ze względu na kształt pokryw zaworów przypominający gofrownicę.
Podsumowanie
Od skromnych początków silników F-Head po zaawansowane technologicznie jednostki Milwaukee-Eight, Harley-Davidson nieustannie przesuwa granice innowacji, zachowując jednocześnie swoje korzenie. Każdy silnik to nie tylko postęp techniczny, ale także część dziedzictwa, które definiuje markę Harley-Davidson jako synonim amerykańskiego ducha wolności i niezależności. Przez ponad 100 lat silniki te kształtowały oblicze motocykli i wyznaczały standardy w branży, a przyszłość obiecuje dalsze rewolucje na dwóch kołach.
#2 Motomyszy z Marsa — Pierwsza Inspiracja dla Miłośników Custom Motocykli
Jako dzieciak, „Motomyszy z Marsa” były jednym z moich ulubionych programów telewizyjnych. Oglądałem ten serial z wypiekami na twarzy, fascynując się nie tylko przygodami trzech marsjańskich myszy, ale przede wszystkim ich niesamowitymi motocyklami. Serial, stworzony przez Ricka Ungara w 1993 roku, z miejsca stał się hitem i inspirował całe pokolenie młodych fanów motocykli, w tym mnie, zaledwie dziewięcioletniego chłopca. „Motomyszy z Marsa” nie tylko rozbudziły moją wyobraźnię, ale również zasiały pierwsze ziarno mojej pasji do customowych motocykli.
Fabuła i Bohaterowie
Serial opowiada historię trzech humanoidalnych myszy z Marsa – Throttle, Modo i Vinnie – które po awaryjnym lądowaniu w Chicago stają się obrońcami Ziemi przed złowrogimi Plutoniańczykami. Każda z tych myszy miała swoją unikalną osobowość, a co najważniejsze, każda z nich jeździła na wyjątkowym motocyklu, który odzwierciedlał ich charakter i styl. Te motocykle były bardziej niż tylko środkiem transportu; były przedłużeniem ich tożsamości, wyposażonym w różnorodne gadżety i broń, co czyniło je jeszcze bardziej atrakcyjnymi dla młodej widowni.
Trzy Ikoniczne Motocykle
1. Throttle: Lider grupy, Throttle, jeździł na motocyklu, który był prawdziwym technologiczno-stylistycznym arcydziełem. Jego maszyna miała futurystyczny design, z aerodynamicznymi liniami i chromowanymi elementami, co nadawało jej agresywnego wyglądu. Motocykl Throttle’a był wyposażony w zaawansowany system komputerowy, który umożliwiał mu komunikację z innymi motomyszami oraz uruchamianie różnorodnych broni i gadżetów.
2. Modo: Najsilniejszy z trio, Modo, jeździł na masywnym, potężnym motocyklu, który idealnie pasował do jego postury. Jego motocykl wyróżniał się solidną, pancerną konstrukcją i był uzbrojony w różnego rodzaju miotacze laserowe i działa. Modo często używał swojego motocykla jako taranu, aby przedrzeć się przez przeszkody lub powalić przeciwników, co czyniło go prawdziwą machiną bojową.
3. Vinnie: Najbardziej ekstrawertyczny i zuchwały z całej trójki, Vinnie, posiadał motocykl, który idealnie odzwierciedlał jego osobowość. Maszyna była lekka, szybka i zwinna, z unikalnym, srebrnym wykończeniem, które przypominało odcień jego maski. Motocykl Vinnie’go był również wyposażony w różnorodne funkcje bojowe, takie jak wyrzutnie rakiet i możliwość jazdy po ścianach, co często wykorzystywał w swoich brawurowych akcjach.
Dziedzictwo „Motomyszy z Marsa”
Choć „Motomyszy z Marsa” były skierowane do młodszej widowni, ich wpływ na kulturę motocyklową nie może być niedoceniany. Serial wprowadził młodych widzów do świata customowych motocykli, pokazując, że jednoślad może być czymś więcej niż tylko środkiem transportu – może być manifestacją stylu i osobowości.
Każdy z motocykli motomyszy był inny, podobnie jak ich właściciele, co inspirowało widzów do myślenia o motocyklach jako o czymś personalnym, czymś, co można dostosować i zmodyfikować według własnych upodobań. Dla wielu, w tym dla mnie, „Motomyszy z Marsa” były pierwszym krokiem w kierunku zrozumienia i pokochania kultury customowych motocykli.
Powrót Motomyszy
Wiadomość o planowanym filmie aktorskim na podstawie „Motomyszy z Marsa” wzbudziła spore zainteresowanie i nostalgię wśród dawnych fanów serialu. Produkcja przez Paramount Pictures i planowane wydanie z kategorią PG-13 obiecują, że film ten wprowadzi nowe pokolenie w świat Throttle'a, Modo i Vinnie'go, jednocześnie odświeżając wspomnienia tych, którzy dorastali, oglądając ich przygody. Może to być kolejna iskra, która rozbudzi zainteresowanie customowymi motocyklami wśród nowego pokolenia fanów.
„Motomyszy z Marsa” to więcej niż tylko serial — to część dziedzictwa motocyklowego, które przetrwało dekady i wciąż inspiruje. Dzięki ich niepowtarzalnym motocyklom i niezłomnemu duchowi, motomyszy pozostaną w sercach fanów na zawsze.
#3 Ghost Rider — Płomienna Inspiracja Motocyklowa
W podstawówce spędzałem godziny w szkolnej bibliotece, zaczytując się w komiksach. Jedną z postaci, która wyróżniała się na tle innych superbohaterów, był Johnny Blaze, znany jako Ghost Rider, z uniwersum Marvela. W przeciwieństwie do większości superbohaterów, którzy zazwyczaj przemieszczali się na piechotę, Blaze przemieszczał się na potężnym motocyklu, co sprawiało, że był nie tylko intrygujący, ale również bliski sercu każdego młodego miłośnika motocykli.
Komiksy i Pierwsze Spotkanie z Ghost Riderem
Pierwsze komiksy z Ghost Riderem, które trafiły w moje ręce, przedstawiały postać Johnny'ego Blaze'a – motocyklisty, który podpisał pakt z diabłem, by uratować swojego chorego ojca. W zamian za to, stał się duchem zemsty, Ghost Riderem, obdarzonym nadnaturalnymi mocami i charakterystycznym płonącym motocyklem. Jego wygląd – czaszka otoczona płomieniami i skórzana kurtka – był jednocześnie przerażający i fascynujący. Ghost Rider stał się dla mnie uosobieniem buntu, siły i niezależności, a jego motocykl nie był zwykłym środkiem transportu, ale przedłużeniem jego nadludzkiej tożsamości.
„Ghost Rider” na Wielkim Ekranie
W 2007 roku postać Ghost Ridera trafiła na duży ekran w filmie reżyserii Marka Stevena Johnsona, z Nicolasem Cage'em w roli głównej. Film przyniósł ze sobą nie tylko opowieść o Johnny'm Blaze'ie, ale także spektakularne efekty wizualne, które ożywiły płonący motocykl w całej jego grozie i pięknie. Widok Ghost Ridera pędzącego na swoim ognistym jednośladzie, pozostawiającego za sobą ślady płomieni, był niezapomniany i z miejsca stał się ikoną popkultury.
Motocykl Ghost Ridera, w filmie oparty na Harleyu-Davidsonie Panheadzie z lat 60., został specjalnie przystosowany do potrzeb produkcji. Wyposażony w płomienie, gotyckie ornamenty i masywną konstrukcję, idealnie oddawał mroczny charakter głównego bohatera. Dla mnie, jako młodego fana motocykli, ten film był prawdziwą inspiracją. Przemiana zwykłego motocykla w coś nadprzyrodzonego i pełnego mocy pokazywała, jak wielką siłę i symbolikę mogą mieć te maszyny.
Płomienie, Moc i Symbolika
Ghost Rider to nie tylko postać superbohatera – to także symbol przemiany i mocy. Jego płonący motocykl jest symbolem buntu i walki przeciwko złu, a także przypomnieniem, że w każdym z nas drzemie duch zemsty gotowy, by wybuchnąć, gdy zajdzie taka potrzeba. Płomienie, które towarzyszą Ghost Riderowi, są metaforą oczyszczenia i zniszczenia, a jego motocykl to narzędzie, które niesie sprawiedliwość i zemstę.
Komiksy i filmy z Ghost Riderem zaszczepiły we mnie miłość do motocykli, a także pokazały, że maszyny te mogą być nie tylko praktyczne, ale i pełne znaczenia. To, co początkowo zaczęło się jako fascynacja płomieniami i gotycką estetyką, przekształciło się w prawdziwą pasję do customizacji motocykli, poszukiwania unikalnych rozwiązań technicznych i artystycznych oraz chęć tworzenia maszyn, które wyrażają osobowość ich właścicieli.
Ghost Rider to ikona, która łączy w sobie elementy fantastyki, horroru i akcji, inspirując kolejne pokolenia fanów motocyklów do poszukiwania swojej własnej drogi i wyrażania siebie poprzez swoje maszyny. Jego legenda żyje dalej, zarówno na kartach komiksów, jak i na ekranach kin, przypominając nam, że czasem, by osiągnąć coś wyjątkowego, musimy dosłownie podpalić drogę przed sobą.
#4 „Synowie Anarchii” — Braterstwo na Dwóch Kołach
W popkulturze motocyklowe kluby są często przedstawiane jako tajemnicze i pełne niebezpieczeństw, co wprowadza w fascynujący świat ryczących maszyn, skórzanych kurtek i niepisanych kodeksów honorowych. Żaden serial nie oddaje tej atmosfery lepiej niż "Synowie Anarchii" ("Sons of Anarchy"), amerykański serial sensacyjny, który stał się nie tylko kultowym fenomenem, ale także głęboką eksploracją życia w cieniu ryczącego silnika i kodeksu braterstwa.
Miasteczko Charming
"Synowie Anarchii", emitowany przez stację FX od 2008 do 2014 roku, to nie tylko opowieść o motocyklach, ale przede wszystkim o rodzinie, lojalności i walce o przetrwanie. Akcja serialu rozgrywa się w fikcyjnym kalifornijskim miasteczku Charming, które jest domem dla tytułowego klubu motocyklowego – Sons of Anarchy Motorcycle Club Redwood Original (SAMCRO). Klub działa na pograniczu prawa, zajmując się zarówno ochroną mieszkańców, jak i mniej legalnymi przedsięwzięciami, takimi jak handel bronią.
Głównym bohaterem jest Jackson "Jax" Teller (w tej roli Charlie Hunnam), wiceprezes klubu, który staje przed dylematem, jak pogodzić brutalne metody działania SAMCRO z pragnieniem ochrony swojej rodziny i społeczności. Inspiracją dla Jaxa jest dziennik jego zmarłego ojca, Johna Tellera, jednego z założycieli klubu, który marzył o bardziej idealistycznym i pokojowym modelu działania.
Braterstwo i Konflikt
"Synowie Anarchii" to historia braterstwa, gdzie więzi pomiędzy członkami klubu są silniejsze niż jakiekolwiek więzy krwi. Serial zagłębia się w skomplikowane relacje pomiędzy braćmi w skórzanych kurtkach, dla których lojalność wobec klubu jest najważniejsza. Konflikty wewnętrzne, zdrady i walka o władzę to stałe elementy życia w SAMCRO, co sprawia, że widzowie są nieustannie trzymani w napięciu.
Jednym z najważniejszych motywów serialu jest przemoc, która jest nieodłączną częścią życia motocyklistów. To brutalny świat, gdzie decyzje podejmowane są w ułamkach sekund, a życie jest kruche jak rama motocykla przy dużej prędkości. Sceny walk, pościgów i strzelanin są dynamiczne i realistyczne, ale zawsze mają głębszy sens – pokazują konsekwencje wyborów i cenę, jaką trzeba zapłacić za wolność.
Harley-Davidson jako Ikona
Motocykle w "Synach Anarchii" są czymś więcej niż tylko środkiem transportu – są symbolem wolności, niezależności i buntu. Główną rolę odgrywają tu motocykle Harley-Davidson, które stały się niemal bohaterami na równi z postaciami ludzkimi. Każdy członek SAMCRO jeździ na Harleyu, a sam dźwięk ryczącego silnika V-Twin stał się sygnałem, że Sons of Anarchy nadchodzą.
Harley-Davidson w serialu to nie tylko rekwizyt, ale prawdziwe przedłużenie tożsamości bohaterów. Te maszyny są dopasowane do charakteru ich właścicieli, podkreślając ich indywidualność i przynależność do klubu. Jazda na Harleyu to nie tylko hobby – to styl życia, który wymaga oddania i pasji. Każdy motocykl jest jak broń – musi być niezawodny, gotowy do działania w każdej chwili i, co najważniejsze, być symbolem mocy.
Dziedzictwo i Moralność
Serial "Synowie Anarchii" porusza również trudne pytania o moralność i dziedzictwo. Jax Teller, w miarę jak staje się coraz bardziej uwikłany w ciemne sprawy klubu, zaczyna kwestionować swoją rolę w SAMCRO i to, co zostawi swojemu synowi. Widzimy, jak wewnętrzny konflikt bohatera rośnie, gdy stara się zbalansować swoje obowiązki jako lidera klubu z pragnieniem stworzenia lepszego życia dla swoich dzieci. To historia o odpowiedzialności, trudnych wyborach i o tym, jak przeszłość kształtuje przyszłość.
Zakończenie i Dziedzictwo
Serial zakończył się w 2014 roku po siedmiu intensywnych sezonach, pozostawiając po sobie trwały ślad w popkulturze. Finałowy odcinek, zatytułowany "Papa’s Goods", był ukoronowaniem historii Jaxa Tellera i SAMCRO, zamykając pewien rozdział w życiu Charming, ale pozostawiając widzom wiele do przemyślenia.