E-book
4.41
drukowana A5
16.75
Czerwony las

Bezpłatny fragment - Czerwony las

wiersze porzeczkowe

Objętość:
53 str.
ISBN:
978-83-8245-474-1
E-book
za 4.41
drukowana A5
za 16.75

Z cyklu: czerwone porzeczki

**

las stanął w płomieniach

zachodu

wielka kula czerwieni

dotykała czarnych koron

drzew na dalekim

horyzoncie

w letniej

sukience w niebieskie

kropki rwałam

z krzewów

czerwone porzeczki

sok spływał po palcach


tak blisko twoich ust

**

szklany dzbanek

pełen

po brzegi

czerwonych porzeczek

trzymałeś go w jednej dłoni

a drugą ręką sięgałeś

zachłannie

kiście owoców

pełne kwaśno-słodkiego

soku

czerwień zachodu

podświetlała szkło

**

zbierałeś leśne

poziomki

sok w kącików ust

iskierki słońca tańczyły

wszędzie

najbardziej —

w twoich oczach

**

kolekcjonuję fajne chwile

jak czerwone koraliki

w łańcuszku pamięci

jeden koralik —

nasze pocałunki

sierpniowe noce

listopadowe wieczory

ogień w kominku

— wszystko

przeminęło

ale kiedy zamknę oczy

— pamiętam

w drewnianej szkatułce

rzeźbionej scyzorykiem

leżą czerwone korale

nawleczone na nitkę -

tamte chwile

**

pamiętasz

krużganek w starej

leśniczówce

przyszłam po

wieczór

z wiklinowym

koszykiem truskawek

miałam czerwone

od soku

palce i czerwone

myśli

Ty…

byłeś taki spokojny

a ja wiedziałam

że zburzę ten spokój

jednym

pocałunkiem

**

o zachodzie las stanął

w płomieniach

czerwone promienie

prześwietlały zielone liście

drzew poddających się w ciszy

barwnej przemianie dnia

pod wieczór dogasająca

czerwień przechodziła

powoli w czarny zarys

na dalekim horyzoncie

**

mówiłeś, że nie lubisz

czerwieni

to dlatego tę bluzkę tak

rozerwałeś

obnażyłeś

szukałam skrawka,

żeby się zasłonić

musiałam w końcu

zakryć się

twoim ciałem

**

najpierw

mówiłeś, że czerwone

buty nie pasują

do niebieskiej sukienki

a potem

że jestem —

najpiękniejsza

**

nie wiem jak pachnie czerwień

wiem tylko, że przy tobie

bije mocniej serce

i krew krąży szybciej

czuję, że żyję

przytuliłeś mnie

w końcu tak mocno

wiem już jak pachnie czerwień

ona pachnie jak Ty

**

zapach lawendowej świecy

i świecy o kwiatach białych

wokół rozsypane koraliki

z czerwonego łańcuszka

na szczęście

i taka cisza wieczorna

i taki Spokój

**

— jakie lubisz wiersze?

— porzeczkowe, malinowe,

truskawkowe, poziomkowe

— a ja tylko umiem białe…

— białe też są ok — odparłeś

z uśmiechem


kocham Twój uśmiech

**

Z cyklu: jagody


jedliśmy jagody

z cukrem i śmietaną

a potem powiedziałam:

— będziemy się całować

— mam fioletowe zęby

odparłeś z uśmiechem

— to nie ma znaczenia

— a co ma znaczenie?

— to, że

Jesteś

**

boso szłam nad jezioro

kołysały się chabry

ty w hamaku

z kubkiem jagód

wpatrzony w chmury

nad nami przepływał

spokój

**

spojrzałam tylko raz-

niebieskie oczy

spodobałeś mi się

potem udawałam

że nie patrzę

a ty nie odrywałeś wzroku

ode mnie

to spojrzenie

czyniło mnie

piękną

pasowaliśmy do siebie

młodzi, ufni i spragnieni

dlatego się udało

**

długie igły

światła

przekłuwały

materiał liści

zielona sukienka

jak żagiel

na ramiączkach

letnia spojrzałeś

na nogi

odsłonięte

przez wiatr


**

Z cyklu: ogród

**

nasze jabłko jest

z jednej strony

czerwone

z drugiej zielone

z jednej słodkie

z drugiej kwaśne

kto by się tym

przejmował —

najważniejsze

że ogród jest nasz

i razem w nim

jesteśmy

**

— czy naprawdę musisz to robić

ktoś ci za to płaci?

— masz róże a mówisz: patrz kolce

groszek zielony — zaraz zwiędnie

truskawki — niesłodkie

poziomki — za małe

czy naprawdę nie możesz

inaczej patrzeć

żeby wreszcie widzieć

to co ważne

**

tylko od ciebie zależy

co zasadzisz

chwasty wyrywaj

kwiaty podlewaj

jeśli zrobisz odwrotnie

ciernie cię pochłoną

**

oddajesz swój ogród

na pastwę

płomieni — ktoś

trawę wypala

ty na to pozwalasz

nie widzisz?

postaw ten mur

nie wpuszczaj każdego

drugiego ogrodu mieć

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 4.41
drukowana A5
za 16.75