„Uśmiech to cząstka słowa. Podaruję ci tylko jeden, a ty zrozumiesz wszystko”
/Autor nieznany/
w uśmiechu serca dedykuję wszystkim
Marzena, meme
wstęp
W słowie ciszy
Przychodzisz najpiękniejszą bielą. Spokojem wpada w serce, właśnie wtedy, gdy ono tętni lękiem w wędrówce i w pogoni za świtem siebie…
Rozbiegany wzrok szuka ciepła słów, a one jak bukiety wierszy milczą na stole w wazonie, z którego przelewa się czas.
Przychodzisz bielą… Uśmiech ściera wszystkie chłodne łzy i układa na policzkach oddech. Rumieni się życiem zmieniając nie istotne chwile w te na „teraz” i na „już”. Pośród spełnienia zapominam co to ból.
Unosisz lekkość powiek i wiosny. Wplatam je w ciszę, która zawsze pięknem przypomina o sobie. Na dłoni układam delikatne światło rozkwitnięć wszystkich ciebie.
W czystej bieli wzruszeń, zostajemy…
meme
Drogi Czytelniku!
Zapraszam Cię do podróży po snach, marzeniach i myślach, które układają się w uśmiech.
Być może znajdziesz tu część siebie z przeszłości, może takiego jakim jesteś a może kogoś nowego kim chcesz być…
Każdy mój „sen” przynosił mi wiele nowych myśli, których część zdążyłam już spisać. Pozwolił mi zrozumieć, by zawsze wstać z najdrobniejszego upadku i iść dalej z uśmiechem, który przekazany dalej uskrzydla w lekkości stawiane kroki. W naszych myślach rozkwitają przecież łagodniejsze dni, gdy tylko tego pragniemy, a których każdemu życzę.
„Czas na uśmiech” to moje spisane odczucia zakończone aforyzmem, który mi przyszedł na myśl po każdym śnie.
Książka ta jest jest jednocześnie formą małego notatnika, ponieważ pozostawiam Ci Czytelniku miejsce na zapis własnych myśli, które możesz spisać gdy tylko się pojawią.
Niech „myśli mojej duszy” będą Twoim miejscem na wyrażenie samego siebie. A może będzie to Twój wiersz...może opowiadanie? Lub po prostu słowa, które zapiszą w Twoim serduchu uśmiech szczęścia… :)
Życzę Ci miłej podróży po moich snach i pięknej weny…
Dziękuję, że tu Jesteś…
Marzena, meme
Nowy dom
SEN 1
Muzyka stęsknionego głosu kołysze ciało radością. Dom wypełnia się całym tobą i spełnieniem łagodnych dźwięków. Promieniejesz szczęściem. Klawisze pianina w odbiciu lustra wyostrzają czerń i biel. Odchodzisz tylko na chwilę, już nie w inne życie. Znikasz z zasięgu wzroku, nie z serca, by wyjść naprzeciw snom. Powracasz szybciej niż drgnienie rzęs, w dłoni niosąc plany na przyszłość i światło.
Dzieci przyglądają się blaskom źrenic i tańczą wokół nas zaraźliwym śmiechem.
Dom jeszcze bez wspomnień rozkwita spojrzeniem zieleni…
meme
~ w twoich oczach zawsze rozkwita życie ~
***
myśli mojej duszy:
W bezpiecznych ramionach
SEN 2
W środku nocy budzi mnie spojrzenie obcej duszy. W ciemności szukam twojego oddechu. Światło księżyca zgaszone dawno poza snem. Przedzieram się przez skłębione lęki kroplami siebie. Przecież tu byłeś…
Zamieram w bezruchu rozpaczy. Gotowa by pokonać ciszę krzykiem postrzępionego serca. Jeszcze nie tonę w czerni nocy. Jeszcze nie… Szukam światła, które poprowadzi do ciebie. Wtedy właśnie przez okno zagląda jedna z gwiazd. Jesteś…
Oddechem wracasz mnie w spokój i podajesz senną dłoń. Zawsze obok, w uścisku ramion i uśmiechem kolejnego „dobranoc”.
Niepokoje oddalają się. Wzrok obcej duszy odchodzi. Tonę już tylko w tobie.
meme
~ w ukochanych dłoniach przestrzenie spokoju ~
***
myśli mojej duszy:
Płacz tęsknoty
SEN 3
Wychodzę na schody środkiem nocy. Drewniane stopnie skrzypią czasem, nadkruszone przemijaniem. W oddali słyszę płacz dzieci i czuję spojrzenie pełne tęsknoty i samotności.
Jesteś dziś zagubionym dzieckiem, które tulę z czułością.
Nasza miłość rozlewa się ciepłem po sercach i dojrzewa w płaczu.
Chwile samotności odchodzą wraz z wyschniętymi łzami. W ich miejsce rozkwita jasny uśmiech i już żadna noc nie ma kształtów pnących się stopni niepewności i strachu. Wraca pewny czas.
Zasypiamy spokojni, starsi o jeden płacz tęsknoty i zagubienia.
Zasypiamy wdzięczni za kolejny krok ku nam.
meme
~ we łzach dojrzewa szczęście ~
***
myśli mojej duszy:
Uśmiech życia
SEN 4
Zapadam się w bezdech. Szukam powietrza, by zaczerpnąć pewny oddech jutra i dławi mnie rozpacz. Milczenie zamazuje wszystkie drogi, którymi szłam w świt. Rozlewa się sen po szybie głuchej na melodie kropel deszczu. I ja rozlewam się strachem pustki.