dziewczyny i chłopcy
dziewczyny nie chcą już zbierać kwiatów
nie chcą nosić różowych sukienek
z bufiastymi ramionami i długich, miękkich wstążek we włosach
nie chcą nosić maskary ani rozświetlacza
ani czuć wstydu za menstruację
dziewczyny nie chcą już zostać w domu, gotując
nie chcą poświęcać swoich karier
dla dobra dzieci
nie chcą zmieniać wyglądu dla nikogo
chłopcy nie chcą już grać w piłkę
nie chcą prześladować dziewczyn
bez konsekwencji; nie chcą znęcać się nad nimi
nie chcą być krytykowani
i wstydzić się swoich ciał
chłopcy nie chcą już być silni i męscy
nie chcą wstrzymywać łez
dla dobra społeczeństwa
nie chcą już nie szanować innych
dziewczyny chcą grać w piłkę
i nosić krótkie włosy
a nie makijaż
dumnie pokazując blizny
a chłopcy chcą zbierać kwiaty
nosić lakier do paznkoci
i różowy rozświetlacz na policzkach
i szminkę gdy tylko chcą
dziewczyny chcą być dziewczynami
a chłopcy chcą być chłopcami
być wszystkim, co pomiędzy
lub żadnym z obu
ale wszystko w ich czasie
i na ich tylko zasadach
.
mała czarna
nie widziałem swojej twarzy
już od miesięcy
— i tak wiem, co mnie czeka
jak kawa w kubku
jestem ucieśniony
ciemność na płyciźnie
i kropla wody
która nie wystarczy
siedzisz przy stole
samotnie, smutno
przykładając kubek do ust
mała, czarna kawa
i wychodzisz
wciąż za tobą tęsknię
i z tobą szczytuję
to ja jestem małą czarną
a ty mlekiem