Bezpłatny fragment - Breakup Alphabet

(Nie) byłeś tym czego pragnęłam

A

A może gdybym Ci zaufała?

A może gdybym Cię bardziej pokochała?

A może wystarczyłoby jedno słowo?

A może ono by odmieniło nasze życie na nowo?

A może to była jedna zła decyzja?

A może wystarczyłaby przyszłości naszej wizja?

A może teraz szukam wytłumaczenia?

A może nie było nic do zrozumienia?

A może nie byliśmy sobie pisani?

A może już na zawsze zostaniemy sami?

B

Bywa tak, że ludzie przestają się kochać.

Bywa tak, że po rozstaniu przestaje się szlochać.

Bywa tak, że ktoś jest u szyi kamieniem.

Bywa tak, że ktoś jest tylko marzeniem.

Bywa tak, że ludzie zmieniają swoje oblicza.

Bywa tak, że do końca związku czas się odlicza.

Bywa tak, że świat rozpada się pod stopami.

Bywa tak, że kończy się to, co było między nami.

C

Cisza — marzenie, czy najgorsza kara?

Cisza — czy sprawi, że ktoś się bardziej postara?

Cisza — nie napawa ludzi radością.

Cisza — wygasza uczucie zwane miłością.

Cisza — nie życzę jej najgorszemu wrogowi.

Cisza — to przez nią oddaję się Piotrowi.

Cisza — czy po niej będziemy tacy sami?

Cisza — czy zniszczy wszystko między nami?

Cisza — czy działa jak lekarstwo, czy jak trucizna?

Cisza — to po niej została mi tylko spuścizna.

D

Dystopia zawitała w moim świecie.

Dystopii nie życzę żadnej kobiecie.

Dystopia zjawiskiem naszej przyszłości.

Dystopia sprawia, że nie ma już radości.

Dystopia to określenie naszej relacji.

Dystopia sprawia, że chcemy sensacji.

Dystopia — to ona opisuje moją duszę.

Dystopia — to przez nią cierpię katusze.

E

Echo wiatru szepcze mą tęsknotę w noc,

Echo miłości, chowam się dzisiaj sama pod koc.

Echo łez w sercu gra taniec,

Echo zwiastuje związku kraniec.

Echo milczenia, pustka w oczach,

Echo nie zostawia mnie samej nawet po nocach.

Echo samotności w sercu kłębi się,

Echo — sama zaraz popłaczę się.

F

Fuck you — to wszystko, co mam Ci do powiedzenia.

Fuck you — to idealne słowa do tego zakończenia.

Fuck you — nie chcę Cię więcej oglądać.

Fuck you — więcej za Tobą nie będę spoglądać.

Fuck you — dziś nienawidzę, a kiedyś kochałam.

Fuck you — ależ za Tobą głupio biegałam.

Fuck you — jesteś warty mniej niż grosz.

Fuck you — nasze wspólne zdjęcia czeka kosz.

Fuck you — czy mogę Ci coś jeszcze wykrzyczeć?

Fuck you — od dzisiaj już będę tylko milczeć.

G

Gardzę Tobą i Twoją osobą,

Gardzę każdą samotną dobą.

Gardzę Twym każdym spojrzeniem,

Gardzę naszym wspólnym marzeniem.

Gardzę tą samotnością,