Malownicze wybrzeże Las Esperanzas pachnie jaśminem i solą.
Aniele pierze okala morze, ciepło Anielicy promienieje płatkami róży, a róże upijają filigranowe łyki z morza. Najpiękniejsza z twarzy ukryła się w białym welonie, cóż więc mogło pozostać morzu innego, niż przetopić swoje kryształowe laguny na mleczne akweny, spływające po złocie ich krople nie były znów takie wdzięczne, rzeźbiąc w rozmytym kwarcu różanym.
Czy ciągnie poezję do prozy, czy to proza stronić może od wierszy wzburzenia?
Ta książka jeszcze nie została oceniona. Zostaw swoją opinię jako pierwszy!
Autor
Marietta de Angeles
Marietta de Angeles widziała anioły, Marietta chce patrzeć, jak piękno jej ścieka przez palce w nadmiarze, tak jak zerkać mógłby każdy z aniołów.
W służbie więc chórom aniołów, sobie samej, łagodnym widokom Zatoki Biskajskiej stworzyła „Białe Morze” — historię debiutancką.