E-book
36.75
drukowana A5
58.26
drukowana A5
Kolorowa
76.16
Głębia Oceanu

Bezpłatny fragment - Głębia Oceanu

Poezja Tom II

Objętość:
131 str.
ISBN:
978-83-8155-948-5
E-book
za 36.75
drukowana A5
za 58.26
drukowana A5
Kolorowa
za 76.16

Miłość jest życiem, jego największą wartością.
To właśnie w niej rozkwitają wiersze, czyny i wszystko inne.
Miłość jest sercem całości.
Kiedy serce stanie, umiera wszystko inne, wszystko staje się zbędne, bezużyteczne…

— Włodzimierz Majakowski

Anna Jankowiak 23.05.2019 r

Dedykuję Synowi Wiktorowi Oskarowi Fedro

Oraz mojej inspiracji jego Ojcu Stanisławowi

EPITAFIUM II

Płyniemy wciąż
Maleńką łódką
Na przeciw snom
I naszym smutkom
Płyniemy w dal
Gdzieś z biegiem rzeki
Na przekór dniom
I w świat daleki
Gdzieś w naszych snach
Są tamte dni
Gdzieś w sercu ból
A w bólu ty
Nie wrócisz już
Nie wrócą sny
Wciąż będę ja
Ale gdzie ty?
I w pustce świata
Mijają lata
Noce bez ciebie
I szare dni
12. 09. 2009 r.

Wielkie Nadzieje…

Odkąd pamiętam pragnąłeś mnie tak
Jakby ci ze mną, mnie było brak
Ogień spojrzenia płonął w twych oczach
Wielkie marzenia, pragnienia, sny
Ciągle uciekam przed tobą jak mgła
Mogła bym chcieć lecz nie wiem do dziś
Czy te nadzieje spełnione, czy nie
Czy ty mnie pragniesz, czy ja tylko śnię
I tak od lat nie chcemy chcieć
Wciąż próbujemy, nadzieję mieć
Wciąż oddalamy, od siebie się
Ty o czymś marzysz, ja o czymś śnię
Wielkie nadzieje, pragnienia, sny
A w nich zaklęte słowo my
Czy w tych nadziejach spełni się żar
Czy pozostaną wielkie, w nich czar…
30. 11. 2010 r.

Zbuntowany anioł…

Zbuntowany anioł z nieba spadł
I do serca twego po cichu się wkradł
Trzepocząc skrzydłami odganiał złe sny
Sypiąc iskierkami pisał słowo ty
Aureolą świecił tobie w ciemną noc
Dotykiem otulał ciebie w ciepły koc
Spojrzeniem obiecywał miłość aż po dzień
Uśmiechem ukoił duszy resztę drżeń
Zbuntowany anioł który spada raz
I zostaje w sercu nieskończony czas
Ni wyrwać go z duszy kiedy wpadnie tam
Ni zapomnieć o nim aż do nieba bram
Ja wiem w każdym sercu miejsce swoje mam
Każdemu serduszku ten promyczek dam
Bo kiedy ktoś zobaczy mnie choć jeden raz
Do końca żywota tęskni cały czas
Zbuntowany anioł tak wiem że to ja
Tak rzadko na niebie pojawia się skra
Bo raz na sto lat zdarza się ten dzień
Gdy anioł na ziemię przychodzi jak cień
I choć zbuntowany kochacie go tak
Jakby w waszym życiu aniołów był brak
Bo na tej ziemi anioła potrzeba
Który zbuntowany uciekł prosto z nieba
29.11.2010 r.
Wszystkim którzy mnie kochają

Ona jest panią…

Ona jest panią
Władczynią nocy
Ona przychodzi
Po każdą duszę
Ona jest panią
Ona ma motyw
By zabrać ciebie
Do dziury w niebie
Ona nie słucha
Ona nie pragnie
Jej zdanie wieczne
Jego nie nagniesz
Ona jest panią
Włada orężem
Ona przecina
Twój życia węzeł
Ona jest panią
Panią cierpliwą
Ona przychodzi
I mówi pass
Kiedy ją widzisz
Nadchodzi wieczność
Zapada ciemność
Ostatni raz…
26.11.2010 r.

Zbyt szybcy…

Zbyt szybcy
W biegu po śmierć
Zbyt wściekli
By marnie żyć
Spragnieni
By razem być
Odchodzą
W nicości czerń
Zbyt mądrzy
By kochał świat
Słów braknie
By mówić wciąż
Lecz piszą
Wciąż słowa te
Modlitwą
Jak echem snów
Zbyt szybcy
By być tu znów
Niechciani
Brakuje słów
26. 11. 2010 r

Z marzeń utkani

Z marzeń utkani
Na jawie w snach
Ukołysani deszczem
W śród traw
W poszumie lasu
W liściach wśród drzew
W zadumie ciszy
W okrzyku mew
Z marzeń utkani
I z kropli rosy
W śladach na pisaku
Stup naszych bosych
W dymie ogniska
I w śpiewie łąk
We mgle porannej
Dotyku rąk
Z marzeń utkani
Idą przez świat
Oni wciąż młodzi
Pomimo lat
Z marzeń utkani
Oboje tak
tak blisko siebie
Że siebie brak
26. 11. 2010 r.

Dziecino moja

Dziecino moja ty pięknie śpij
Ja ci opowiem bajki do snu
Dziecino moja zaśpiewam ci
O tym jak będzie gdy wrócisz tu
Dziecino moja te wszystkie dni
Kiedy do serca tuliłam cię
Tak wiele znaczą, tak kocham je
Dziecino moja, dziecino śpij
Dziecino moja, słodyczy ma
Znów wrócą chwile szczęścia
Dziecino moja, gwiazdeczko ma
Na niebie świecą gwiazdy
A ja wciąż czekam dziecinko ma
Na snów spełnienie i powrót twój
Dziecino moja śnij kolorowo
I niech się spełnią twoje sny
Dziecino moja ja kocham cię
I w moich snach wciąż jesteś ty
Dziecino moja ty teraz śpij
Ja będę czuwać u twego łóżka
Dziecino moja i spełniać sny
Maleńkie twoje stęsknione
Dziecino moja a teraz śpij
Ja duszą czuwam u twego łóżka
26,11, 2010 r.

Idę dalej…

Idę dalej swoją drogą
Kto chce może ze mną iść
Nic na siłę w życiu nie ma
Każdy o tym dobrze wie
Kiedyś może jeszcze razem
Może będzie taki czas
Lecz dziś każdy ma swą drogę
Każdy cele swoje ma
Nie ma siły na los życia
Nie ma także prostych dróg
Może kiedyś się spotkamy
Może wcale to wie bóg
Dziś jest droga, los prowadzi
Każdy swoją własną ma
Ja dziś idę, idę dalej
Bóg me ścieżki dobrze zna
Nie powracam do przeszłości
Ścieżką życia do nicości
Taka droga w życiu mym
Idę dalej z losem swym
26.11. 2010 r,


Dedykuję wszystkim moim przyjaciołom

Wybacz…

Wybacz proszę memu sercu
Szepty, łzy i tajemnice
Wybacz proszę memu sercu
To czym ciebie nie zachwycę
Wybacz słowa mojej duszy
Wybacz to co cię nie wzruszy
Moje serce wybacz mi
Wybacz wszystkie gorsze dni
Wszystko w sercu to co było
Wybacz mi tę smutną miłość
Wiesz że serce głupie moje
Robi to czego się boję
Zrozum wybacz moje sny
Wiem że możesz właśnie ty
Ty rozumiesz świat inaczej
Tobie właśnie wytłumaczę
To co w sercu moim siedzi
To co wyje w mojej duszy
Inni nic nie zrozumieją
Ciebie tylko to coś wzruszy
26. 11. 2010 r
Jednemu z moich przyjaciół… za to że jesteś…

Rodzina

Rodzina to podstawa
To jest początek szczęścia
Rodzina to jest miłość
To wszystkie piękne zejścia
Rodzina to żelazo
Jak spiż zahartowana
Przez życie idzie razem
Nigdy nie załamana
Rodzina to marzenie
To w sercu mym schowane
Rodzina jest ze sobą
Przez życie swoje całe
Rodzina to oddanie
To miłość nieskończona
Rodzina cudem dla mnie
Rodzina… gdzie jest ona?
25.11.2010 r

Święty Judo…

Święty Judo mój patronie
W głębi nieba gdzieś schowany
Utul mnie w swej mocy dłonie
Zagój me bolesne rany
Święty Judo ty przeczysty
Daj mi świat ten rzeczywisty
Spełnij pragnień jedno tchnienie
Ocal moje dziś istnienie
Daj mi miłość mą malutką
I na przeciw wyjdz mym smutkom
Zapal słońca ciepły blask
Przywróć mnie do swoich łask
Otrzyj wszystkie gorzkie łzy
Daj mi w życiu słowo my
Zwróć mi sercu okruszynę
Sprowadz do mnie mą dziecinę
Niech się spełnią me marzenia
Zwróć nam nasze dwa istnienia
Ocal miłość naszą, schroń
I wyciągnij do nas dłoń.
25.11.2010 r.
Świat mnie nie rozumie, dedykuję Tobie synu mój

Matko…

Kiedyś chciałam z pereł rosy
Tobie matko sznury pleść
Kiedyś chciałam hekatomby
Tobie matko do nóg nieść
Dzisiaj czuję żal do ciebie
Czuję tak ogromny żal
Dziś o jednym tylko marzę
Aby uciec z dali w dal
Tyś odarła mi z kolorów
Życie moje matko ma
To przez ciebie, moja matko
Spadła każda moja łza
Dziś już wiem że to nie prawda
Nic nie nauczyłaś mnie
W uszach moich ciągle słyszę
Te koszmarne drwiny twe
Robisz wszystko żeby zniszczyć
Cudze szczęście, ja to wiem
Wszyscy inni wciąż są lepsi
A ja ciągle jestem dnem
Chociaż późno lecz wiem jedno
Swoją wartość dobrze znam
I nie zniszczysz szczęścia mego
Bo ja sobie radę dam
Życie wartość ma ogromną
I dla chętnych wielki dar
W życiu sens to właśnie miłość
To jest życia cały czar…
25.02.2007 r.

Nieuchwytna…

Nieuchwytna jest jak wiatr
Co we włosy rano wpadł
I zatańczył w liściach drzew
Co zaszumiał w skrzydłach mew
Przez świat frunie niby ptak
Ponad wszystkim w dali hen
Nieuchwytna jest jak wiatr
Nie zatrzyma nigdy się
Może kiedyś, może raz
Kiedy on pojawi się
I spojrzeniem powie jej
Bardzo pragnę, bardzo chcę
Nieuchwytna no i on
Może spotka właśnie ją
I pragnieniem staną się
W nieuchwytny złączą cień.
23.11.,2010 r

Nic nas przecież nie łączy…

Nic nas przecież nie łączy
Oprócz szeptów i westchnień i spojrzeń
Nic nas przecież nie łączy
Tylko dotyk, piosenka i sny
Nic nas przecież nie łączy
Twoja dusza i w duszy gorącej
Nic nas przecież nie łączy
Oprócz słowa, gdy jesteś ty
Nic nas przecież nie łączy
Twoja radość co płonie ci w oczach
Nic nas przecież nie łączy
Kiedy jestem przychodzę do ciebie
Nic nas przecież nie łączy
Czemu razem jest nam tak jak w niebie
Nic nas przecież nie łączy
Prócz powrotów z radością do siebie
24. 11. 2010 r.
Wiesz że Tobie… za wieczór którego nigdy nie zapomnę…

Myślę o Tobie…

Różą zakwitnę w twoich dłoniach
Słońcem zaświecę na twym niebie
Kroplą popłynę po twej twarzy
Snem twoim będę kiedy marzysz
Ciepłem otulę cię kiedy zimno
Gwiazdy zapalę na twym niebie
Wszystko co tylko chcesz oddam
Wszystko co zechcesz jest dla ciebie
Kiedy zawołasz wtedy przyjdę
Kiedy poprosisz to pomogę
Wszystko co zechcesz zawsze zrobię
Bo każdą chwilą myślę o tobie
Pakiem na wiosnę, liściem jesienią
Mgłą nad polami, słońca czerwienią
Wszystkim na ziemi, wszystkim na niebie
Do końca życia będę dla ciebie
Twoim pragnieniem, twoimi snami
I całym szczęściem i marzeniami
O czym pomyślisz to zaraz zrobię
Bo w każdej chwili myślę o tobie…

21.11.2010 r.

Gdzie jest ta dolina…?

Gdzie jest ta dolina?
Gdzie srebrzy się rosa
Gdzie jest ta dolina?
Gdzie brzęczy twa kosa

Gdzie jest ta dolina?
Gdzie błonie szerokie
Gdzie jest ta dolina?
Gdzie trawy wysokie
Gdzie jest ta dolina?
Gdzie maki jak plamy
Gdzie jest ta dolina?
Gdzie domu… twe bramy
Gdzie jest ta dolina?
Gdzie lipy pachnące
Gdzie jest ta dolina?
Gdzie ty… na tej łące…
21.11.2010 r

Jesień…

Jesień z wybarwionym liściem
Co okrywa smutku twarz
Przypomina mgliście
Że niewiele czasu masz…

20.11.2009 r

Czas II

Czas zaciera ślady w mej pamięci
Czas rozdziela nas na dwie połowy
Tobie droga w życiu przeznaczona
Mnie tęsknota, oraz wielki ból
Wciąż mijają dni, mijają noce
Ja wpatrzona w okno ciągle myślę
Wiem ze myślisz o mnie tam daleko
Wiem że tęsknisz za mną ja to czuję
Czas zaciera ślady, zasypuje
Tam gdzie nasze ścieżki nie ma nic
One wciąż czekają aż przyjdziemy
A ja wierzę że będziemy iść
Morze kiedyś znowu czas nasz przyjdzie
Morze kiedyś znów podasz mi rękę
Czas uśmiechnie się do nas szczęśliwe
Może kiedyś znów powrócisz tu

21.11.2010 r.
Mojemu Synulkowi …

Ty

Ty wiesz jak jest naprawdę
To nie był tylko sen
Bo śniliśmy na jawie
Aż po kolejny dzień

Ty wiesz że to co było
To była wielka miłość
I milczysz nic nie mówisz
Bo tutaj szkoda słów
Ty wiesz że ciągle czekam
Że myślę wciąż o tobie
Ty wiesz że mi brakuje
Tych naszych wspólnych snów
Czas nie zaciera wspomnień
Wciąż trwają tamte chwile
Wiesz dobrze co ja czuję
Że zawsze będziesz tu
15.11.2010

Nieuchronność…

Nieuchronność przyciąga
nas jak magnes
Nieuchronność od wieków
jedna trwa
Nieuchronność to wszystko
to co mija
Nieuchronność to przecież
ty i ja


Nagle nadchodzi koniec
I ciemność mówi pass
Pan Bóg wyciąga rękę
W niej wilczy bilet nasz
Nieuchronność przyciąga
nas jak magnes
Nieuchronność od wieków
jedna trwa
Nieuchronność to wszystko
to co mija
Nieuchronność to przecież
ty i ja

Żyjmy więc póki można
I życie żyje w nas
Opijmy też swe błędy
Puki jest jeszcze czas
Nieuchronność przyciąga
nas jak magnes
Nieuchronność od wieków
jedna trwa
Nieuchronność to wszystko
to co mija
Nieuchronność to przecież
ty i ja
7.4.2008 r


W sercu …

W sercu zawsze tobie wierna
Nigdy nie pomyślę źle
Chociaż w życiu nie tak dzielna
Jednak ciągle kocham cię


20.11.2010 r.


Dokądkolwiek

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 36.75
drukowana A5
za 58.26
drukowana A5
Kolorowa
za 76.16