E-book
19.48
drukowana A5
24.98
Bali w 10 dni

Bezpłatny fragment - Bali w 10 dni


Objętość:
61 str.
ISBN:
978-83-8431-145-5
E-book
za 19.48
drukowana A5
za 24.98

Słowem wstępu

Bali to wyspa, która potrafi oczarować od pierwszego spotkania — egzotyczna, pełna kontrastów i nieustannie zaskakująca. To miejsce, gdzie w jednym dniu możesz podziwiać majestatyczne wulkany, chłodzić się w cieniu tropikalnych wodospadów, spacerować po zielonych tarasach ryżowych i zakończyć dzień na plaży z zachodem słońca, który wygląda jak namalowany. Choć turystyka na Bali jest rozwinięta, wciąż znajdziesz tu miejsca, w których poczujesz się jak odkrywca — od odludnych plaż po maleńkie wioski ukryte w górach.

Mając gotowy plan podróży, zyskujesz coś bezcennego — spokój i pewność, że każdy dzień przyniesie Ci wyjątkowe doświadczenia. Nie tracisz czasu na nerwowe wyszukiwanie „co robić dalej”, nie ryzykujesz pominięcia miejsc, które mogłyby stać się najpiękniejszym wspomnieniem z wyjazdu. Dzięki przemyślanej trasie w formie pętli, zobaczysz najciekawsze zakątki wyspy bez zbędnych powrotów tą samą drogą, a jednocześnie unikniesz poczucia pośpiechu. Wiesz, gdzie przenocujesz, jak dojechać do kolejnego punktu i jakie atrakcje czekają po drodze — pozostaje Ci tylko chłonąć widoki, smaki i zapachy Bali.

Taki plan pozwala Ci też zachować elastyczność — jeśli zakochasz się w jakimś miejscu, możesz zostać tam dłużej, a jeśli pogoda lub nastrój podpowiedzą, by zmienić kolejność punktów, wiesz, jak to zrobić, nie gubiąc całości trasy. Dzięki temu podróż staje się jednocześnie bezpieczna i pełna swobody, a Ty możesz w pełni skupić się na tym, co najważniejsze — na byciu tu i teraz, w sercu jednej z najpiękniejszych wysp świata.

Kiedy wybrać się na Bali?

Najlepszy czas, by odwiedzić Bali, zależy od tego, jak wyobrażasz sobie swoją podróż i jakie doświadczenia chcesz z niej wynieść. Wyspa leży blisko równika, więc przez cały rok jest tu ciepło — temperatury wahają się zazwyczaj między 26 a 30 stopni, a różnice między porami roku nie są drastyczne. To, co naprawdę wpływa na klimat, to podział na porę suchą i deszczową.

Pora sucha trwa mniej więcej od kwietnia do października i to właśnie wtedy Bali pokazuje się w swojej najbardziej pocztówkowej odsłonie. Niebo jest wtedy błękitne, morze spokojne, a długie dni zachęcają do eksploracji. To idealny czas na trekking po wulkanach, nurkowanie, jazdę skuterem po wioskach czy leniwe popołudnia na plaży. W tym okresie jest jednak więcej turystów, zwłaszcza w lipcu i sierpniu, więc jeśli zależy ci na spokojniejszej atmosferze, celuj w maj, czerwiec lub wrzesień — wciąż jest sucho, ale tłumy są mniejsze, a ceny często niższe.

Pora deszczowa przypada na listopad–marzec i nie oznacza wcale, że musisz ją skreślać z planów. Deszcze zwykle przychodzą w formie intensywnych, krótkich ulew, często w nocy lub późnym popołudniem, a reszta dnia bywa słoneczna. W tym czasie wyspa jest soczyście zielona, wodospady są pełniejsze, a turystów znacznie mniej. To dobry moment, jeśli chcesz poczuć bardziej lokalny rytm życia i nie przeszkadza ci, że czasem trzeba przeczekać deszcz w kawiarni z widokiem na pola ryżowe.

Jeżeli chcesz połączyć dobrą pogodę z umiarkowaną liczbą odwiedzających, wybierz okres przejściowy — koniec kwietnia, początek maja lub przełom września i października. Wtedy wciąż masz sporą szansę na piękne, słoneczne dni, a jednocześnie unikasz największego sezonowego zgiełku. Dzięki temu możesz cieszyć się Bali niemal na wyłączność, z idealnym balansem między dobrą aurą a swobodą zwiedzania.

Jak dostać się na Bali?

Dostanie się na Bali najczęściej oznacza podróż samolotem, bo to najszybszy i najbardziej praktyczny sposób dotarcia na wyspę. Główną bramą wjazdową jest międzynarodowe lotnisko Ngurah Rai (DPS) położone w pobliżu Kuty, Denpasar i Jimbaran. Z Polski nie ma bezpośrednich lotów, więc musisz liczyć się z przesiadką — popularne trasy prowadzą przez takie huby jak Doha, Dubaj, Singapur, Kuala Lumpur czy Bangkok. Często opłaca się też podzielić podróż na dwa etapy: kupić bilet do jednego z dużych azjatyckich portów lotniczych, a stamtąd złapać tani lot lokalnymi liniami, np. AirAsia, Scoot czy Batik Air. Warto wtedy uwzględnić w planie krótki postój w mieście przesiadkowym — może to być świetny pretekst do zobaczenia dodatkowego miejsca.

Jeśli już jesteś w Indonezji lub krajach sąsiednich, masz więcej opcji. Na Bali można dolecieć z praktycznie każdej większej indonezyjskiej wyspy, co jest wygodne, jeśli łączysz podróż np. z Jawą, Sumatrą czy Flores. Z popularnego Yogyakarty czy Dżakarty lot trwa około 1,5 godziny i jest niedrogi, jeśli kupisz bilet z wyprzedzeniem. Możesz też popłynąć promem — to wolniejsza, ale często klimatyczna opcja. Najbliższe połączenie kursuje między portem w Ketapang na Jawie a Gilimanuk na zachodnim Bali; przeprawa trwa około 45 minut i kosztuje grosze.

Z innych wysp, takich jak Lombok, Nusa Penida czy Gili, dostaniesz się na Bali szybkimi łodziami motorowymi lub promami. Szybkie łodzie są droższe, ale oszczędzają sporo czasu i zazwyczaj dopływają bezpośrednio do turystycznych portów, np. w Padangbai czy Sanur. Wolniejsze promy to opcja tańsza i mniej komfortowa, ale pozwalają poczuć lokalny klimat podróży.

Jeśli lubisz długie przygody w drodze, istnieje też możliwość kombinacji różnych środków transportu — na przykład podróż z Jawy pociągiem do Banyuwangi, potem prom do Gilimanuk i dalej autobusem lub wynajętym samochodem w głąb Bali. To opcja dla tych, którzy chcą zobaczyć więcej niż tylko cel podróży.

W praktyce najczęściej wybierzesz samolot, bo to pozwala zaoszczędzić czas i energię, które lepiej spożytkować na odkrywanie wyspy. Ale jeśli cenisz wolniejsze tempo, chcesz zobaczyć kawałek Indonezji od podszewki i nie boisz się dłuższych przesiadek, połączenie promów, pociągów i autobusów może stać się częścią Twojej przygody, a nie tylko sposobem dotarcia na Bali.

Jak poruszać się na Bali?

Na Bali masz kilka sposobów poruszania się i wybór zależy od tego, jak bardzo chcesz być niezależny, jakim budżetem dysponujesz i czy czujesz się pewnie na azjatyckich drogach. Największą swobodę daje wynajem skutera — to najpopularniejszy środek transportu wśród podróżników. Skuter pozwala wjechać w wąskie uliczki, ominąć korki i zatrzymać się w dowolnym miejscu, gdy coś przykuje twoją uwagę. Wypożyczenie jest tanie, a paliwo kosztuje grosze. Musisz jednak pamiętać, że ruch na Bali bywa chaotyczny, oznakowanie nie zawsze jest jasne, a kierowcy mają swój własny, elastyczny kodeks drogowy. Potrzebujesz też międzynarodowego prawa jazdy odpowiedniej kategorii — jeśli go nie masz, w razie kontroli grozi mandat.

Jeżeli wolisz większy komfort i podróżowanie z bagażem bez obawy o deszcz czy bezpieczeństwo, rozważ wynajem samochodu. Możesz prowadzić samodzielnie albo wynająć auto z kierowcą, co jest popularną opcją na Bali. Kierowca nie tylko zna drogi, ale często pełni też rolę lokalnego przewodnika, podpowiadając ciekawe miejsca po drodze. Auto jest szczególnie wygodne, jeśli podróżujesz w grupie lub planujesz odwiedzić różne części wyspy w krótkim czasie.

Dostępne są też taksówki i aplikacje przewozowe, takie jak Grab czy Gojek. Sprawdzą się, jeśli chcesz przemieścić się na krótszym dystansie lub po prostu nie masz ochoty prowadzić. Ceny są przystępne, ale w niektórych turystycznych miejscowościach działają lokalne stowarzyszenia taksówkarzy, które ograniczają dostęp do aplikacji — wtedy trzeba korzystać z oficjalnych punktów postojowych.

Transport publiczny na Bali praktycznie nie istnieje w formie, jaką znamy z Europy. Jest co prawda kilka autobusów turystycznych, np. sieć Kura-Kura Bus, która łączy popularne miejscowości, ale kursy są rzadkie, a trasy ograniczone. To raczej dodatek niż realna alternatywa, jeśli chcesz zobaczyć wyspę w pełni.

Na krótkich dystansach, szczególnie w małych miasteczkach czy kurortach, możesz poruszać się pieszo, choć infrastruktura dla pieszych często jest symboliczna. Czasem chodnik kończy się nagle, a wąskie pobocza trzeba dzielić ze skuterami. Z drugiej strony, taki spacer pozwala zobaczyć detale, których nie dostrzeżesz, pędząc na dwóch czy czterech kółkach.

Najważniejsze jest, by dobrać środek transportu do swojego stylu podróżowania. Jeśli lubisz wolność i spontaniczne postoje, skuter będzie idealny. Jeśli cenisz wygodę i chcesz w pełni skupić się na widokach, wybierz auto z kierowcą. A jeśli masz czas i chęć, połącz różne formy transportu — dzięki temu zobaczysz Bali z różnych perspektyw i poczujesz rytm wyspy w jej codziennym, nieco chaotycznym tempie.

Jedzenie na Bali

Jedzenie na Bali to jedna z największych przyjemności podróży i coś, co potrafi całkowicie wciągnąć. W miastach i miasteczkach znajdziesz wszystko — od prostych ulicznych straganów, przez klimatyczne lokalne warungi, po nowoczesne restauracje serwujące kuchnię z całego świata. Jeśli chcesz poczuć prawdziwy smak wyspy, zacznij od miejsc, w których jedzą mieszkańcy. Warung to niewielki rodzinny lokal, często z kilkoma stolikami, gdzie dostaniesz świeże, aromatyczne dania w cenach, które zaskoczą Cię swoją przystępnością. To tam spróbujesz klasyków takich jak nasi goreng (smażony ryż), mie goreng (smażony makaron), satay z orzeszkowym sosem czy gado-gado — sałatkę z warzyw i tofu w pysznej, lekko słodkiej polewie z orzeszków ziemnych.

W miastach jest też mnóstwo targów i nocnych bazarków, które żyją intensywnie od późnego popołudnia. To świetne miejsca, żeby skosztować lokalnych przekąsek, świeżych owoców czy egzotycznych deserów, a przy okazji poczuć atmosferę balijskiego życia po zmroku. Egzotyczne owoce, takie jak mangostan, rambutan czy salak (tzw. owoc wężowy), kupisz tu za ułamek tego, co w Europie, a smakują nieporównywalnie lepiej.


Jeśli zatęsknisz za czymś bardziej znajomym, w większych miastach bez problemu trafisz na kawiarnie w zachodnim stylu, modne bistro czy restauracje prowadzone przez zagranicznych kucharzy. Bali jest wyjątkowe pod tym względem — obok tradycyjnego warungu może działać wegańska kawiarnia z organiczną kawą i misami smoothie, a kilka kroków dalej japońska knajpka z ramenem czy włoska pizzeria z piecem opalanym drewnem.

Kultura kawy na Bali zasługuje na osobną uwagę. W mieście bez trudu znajdziesz kawiarnie z lokalną kawą z regionu Kintamani, często parzoną metodami alternatywnymi. Warto też spróbować kopi tubruk — mocnej, tradycyjnej kawy parzonej bezpośrednio w szklance, oraz kopi Bali z nutą przypraw.

Jedzenie w mieście to także okazja, żeby podejrzeć codzienne życie mieszkańców. W warungach spotkasz rodziny, które przyszły na wspólny posiłek, na targach zobaczysz, jak toczy się handel od świtu do nocy, a w kawiarniach młodzi Balijczycy i expaci pracują przy laptopach, popijając kawę. To nie tylko zaspokojenie głodu, ale też wstęp do kultury wyspy, w której jedzenie jest nierozerwalnie związane z gościnnością i wspólnym spędzaniem czasu.

Noclegi na Bali

Na Bali nocleg może być czymś więcej niż tylko miejscem do spania — często staje się częścią samego doświadczenia podróży. Wyspa ma ogromny wybór miejsc, od prostych, rodzinnych homestayów po luksusowe wille z prywatnym basenem, ale nawet w budżetowej opcji możesz znaleźć coś czystego, przyjemnego i klimatycznego.

Jeśli zależy Ci na tanim, ale porządnym noclegu, najlepszym wyborem są guesthouse’y i homestaye. To niewielkie, często rodzinne obiekty, w których dostajesz pokój z łazienką, czasem balkonem lub tarasem, a nierzadko w cenę wliczone jest proste śniadanie. Dzięki nim nie tylko oszczędzasz, ale też masz szansę na bliższy kontakt z gospodarzami, którzy chętnie doradzą, gdzie zjeść czy co zobaczyć w okolicy. W planie podróży zaproponowałem kilka takich miejsc, np. Bali Bobo Hostel w Jimbaran, Bubu Racok Homestay w Amed czy Puri Sunny Homestay w Munduk — wszystkie mieszczą się w budżecie i oferują dobre warunki.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 19.48
drukowana A5
za 24.98