E-book
6.99
drukowana A5
11.99
Bajka cudu i mocy

Bajka cudu i mocy

Po drugiej stronie muru


5
Objętość:
21 str.
ISBN:
978-83-8414-280-6
E-book
za 6.99
drukowana A5
za 11.99

O książce

„Bajka cudu i mocy” to refleksyjna opowieść, która w subtelny, a zarazem poruszający sposób ukazuje siłę wiary i modlitwy płynącej prosto z serca. Przypomina, że nawet to, co wydaje się nieuchronne, wciąż może ulec zmianie, bo dla Stwórcy nie ma rzeczy niemożliwych.

Opinie

Lady Makbet

*Zatrzymaj się na chwilę, by dostrzec piękno świata, zatrzymaj się na chwilę, by dostrzec swego brata* Czy jesteście ciekawi, co znajduje się po stronie muru? Jeśli tak, to sięgnijcie po bajkę @izi.kadmon.autorka, traktującej o uniwersalnych wartościach: *wdzięczność; *umiejętność cieszenia się każdą chwilą i drobiazgami; *dostrzeganie drobnych rzeczy i codziennych gestów; *wiara i ufność w moc najwyższej instancji. Ja już wiem, co się znajduje ,,Po drugiej stronie muru? Nie zdradzę Wam tego, sami musicie tam zajrzeć, zauważycie naprawdę wiele... Bohaterowie przestrzegają nas przed pustym, wyjałowionym życiem. To też lekcja o powierzchownym pięknie, nic niewnoszącym do egzystencji, konsumpcjonizmie. ,,Nie umiera to, co jest wieczne. To co pozostaje w sercu, jego duch i radość, miało trwać w nich na zawsze''. Historia nie jest obszerna, ale za to treściwa i skłaniająca czytelnika do namysłu nad sprawami doczesnymi, właściwą hierarchią wartości. Dla kogo? Książka odpowiednia dla osób w każdym wieku, poszukujących odpowiedzi na mnóstwo nurtujących pytań, w tym związanych z duchowością.

14 maja 2025, o 14:10
Edyta Kmiotek

#RecenzjaPrzedpremierowa ❤️ "Bajka cudu i mocy. Po drugiej stronie muru". #IziKadmon Chciałabym przedstawić Wam bajkę, która przekazuje mądrość zarówno dla dzieci i dorosłych. Pokazuję harmonię z naturą i życie jako cud istnienia. Piękno i tajemniczość bije po oczach, bo po przeczytaniu otwiera się je szeroko... I uwierzcie, że łezka też się zakręci... "Natura nie zapomina tych, którzy byli. Wielki krąg życia zataczał kolejne koła, podążając śladem upływającego czasu". Posłuchajcie sami... Z małej niezamieszkałej wioski otoczonej dziką przyrodą zaczęła rozwijać się cywilizacja, więcej dróg, budynków a i z czasem las odgrodzony został murem, dzielącym miasto od natury. Lata mijały a krajobraz został ważnym elementem dla ludzi. Przyjeżdżali pociągiem aby pobyć w pobliskim borze i pooddychać świeżym powietrzem, rozkoszować się ciszą i znaleźć ukojenie, bo tylko tu czuli się bezpiecznie. Kochali las i ich dary. Modlili się i wznosili ręce ku górze w podzięce za każdy dzień. Miasto się rozrastało i żyło własnym życiem... Świat pełen zgiełku, hałasu i migoczących świateł. A za murem rósł dorodny dąb, który opiekował się i kochał wszystkie drzewa, bo traktował je jak rodzinę i on jako jedyny widział wszystko po drugiej stronie... Czy był z tego faktu zadowolony? Czy widok napawał go optymizmem? Co się wydarzyło i kto skradł jego serce? Jaka sytuacja miała miejsce i został uratowany? Tego musicie się dowiedzieć czytając kilkustronicową bajkę. Wiara, nadzieja i miłość, to trzy cnoty boskie, które utrzymują nas w harmonii z naturą i samym sobą. Dziękuję autorce za możliwość poznania tej historii. #IziKadman #BajkacuduimocyPodrugiejstroniemuru #BramaWrzechwymiaru #WydawnictwoRidero #Recenzjaprzedpremierowa #CzytamPolskichAutorów #BajkaDlaDzieci

14 maja 2025, o 10:00
Gość

Lubicie bajki? Ja tak! Zwłaszcza te z przesłaniem, z płynącą z niej nauką, mądrością. Miałam przyjemność dzięki uprzejmości autorki Izi Kadmon Brama Wszechwymiaru przeczytać przepiękną, krótką bajkę "Bajkę cudu i mocy. Po drugiej stronie muru". Traktuje ona o cudzie życia, pięknie otaczającego nas świata, którego tak często nie doceniamy, nie zauważamy. Ciągle gdzieś się spiesząc, goniąc za coraz to nowymi dobrami materialnymi, chcąc więcej... "Po drugiej stronie muru" to opowiastka, która skłania do refleksji, inspiruje do zatrzymania się, zastanowienia nad tym, co w życiu jest tak naprawdę ważne. Pokazuje jak bezcenna jest bliskość, miłość, relacje jakie tworzymy... Pod postacią dębu i jego mądrości, którą dzieli się z innymi drzewami kryje się ogrom życiowych prawd i drogowskazów o przemijalności i zmianach jakie zachodzą nie tylko w nas ale i w świecie. Tak naprawdę nigdy nie wiemy, co przyniesie nam jutro ale ważne jest by nie bać się zmian, by otworzyć się na to, co przynosi nam życie. Celebrować je każdego dnia z uważnością. Życie to najpiękniejszy z cudów jakie przyszło nam doświadczać. Przeżywajmy je tu i teraz, z wdzięcznością, pokorą i zaufaniem. Z wiarą, nadzieją i miłością... "Po drugiej stronie muru" to bajka, którą warto przeczytać i poddać się jej przenikliwości i ładunkowi emocjonalnemu, który niesie w swojej treści. Polecam!

14 maja 2025, o 09:13
Monika Walaszczyk Książkowo

❤️📚❤️ #opinia Ta niedługa opowieść zawiera w sobie coś wyjątkowego — przypomnienie o tym, co naprawdę się liczy. W świecie, gdzie wszystko pędzi, a my razem z nim, ta historia zatrzymuje nas na chwilę. Przypomina, jak cenny jest każdy dzień, każda relacja, każde uczucie, które łączy nas z innymi. Bohaterem opowieści jest dąb — symbol mądrości i spokoju. Przemawia nie tylko do innych drzew, ale i do nas, pokazując, że życie jest pełne zmian, które nie muszą być straszne. Wręcz przeciwnie — mogą prowadzić nas do czegoś pięknego, jeśli tylko jesteśmy gotowi je przyjąć. To bajka, która otula jak ciepły koc w chłodny wieczór. Delikatna, ale jednocześnie głęboka. Zachęca do uważności, wdzięczności i życia z otwartym sercem. Po lekturze zostaje w sercu coś więcej niż tylko miłe wrażenie — zostaje cicha refleksja i poczucie, że warto zwolnić, spojrzeć wokół i docenić to, co mamy.

14 maja 2025, o 04:51
Bibliotekarka Natalka

Dziś mam dla Was kilka słów o bajce, z której aż bije aura tajemniczości. Pod jej powierzchnią zaś kryje się ważny przekaz, zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Zapraszam zatem do zapoznania się z moimi wrażeniami z lektury. W książeczce, poznajemy historię wsi, która na przestrzeni lat bardzo się zmieniała. Z początku nie zamieszkana, otoczona dziką naturą, z czasem zaczęła się stawać okolicą przemysłową. Na roślinność było coraz mniej miejsca, a wszędzie powstawały domy i fabryki. Wkrótce też, na terenie jednego z lasów wybudowano dworzec kolejowy. Był to całkowicie nowy początek i koniec pewnej ery. Aby jednak zachować chociaż część roślinności i zwierząt, które tam mieszkały, postanowiono, a następnie postawiono ogromny mur, który oddzielał dworzec od części zielonej. I tak mijały kolejne lata, a tymczasem las za murem stał się ważnym elementem krajobrazu dla mieszkańców. Czuli się w nim bezpiecznie, odzyskiwali spokój i podziwiali jego piękno. Jednak czy przyroda zawsze była ważna dla ludzi? Jakie były plany, na zagospodarowanie boru? Jaką rolę odegrała tutaj wiara oraz harmonia? Jak finalnie zakończyła się historia starego dębu, który był nieodzownym mieszkańcem boru i miał możliwość spoglądania na świat zewnętrzny poprzez mur? Na te pytania odpowiedzi znajdziecie, gdy po tę niezwykłą opowieść sięgnięcie. Tak jak wspomniałam Wam na początku, od tej historii wręcz emanuje pewnego rodzaju magia, ale także spokój i mądrość. Z książki jasno wynika, jak ważną rolę w naszym życiu odgrywa przyroda, ale także wiara. Dzieje się tak dlatego byśmy mieli możliwość spojrzeć na wszystko z odpowiedniej perspektywy, by docenić jak ważna jest równowaga między tym co boskie a tym co ludzkie. Choć sama lektura liczy niewiele stron, to jednak po jej przeczytaniu, czytelnik czuje, że osiągnął pełny zen. Ta książka wlewa w czytelnika otuchę, spokój a także nadzieję. Czujemy się odprężeni a jednocześnie szczęśliwi. Widzimy też, że jeżeli zawierzymy Najwyższemu, to On tak pokieruje naszym losem, abyśmy zawsze byli i czuli się bezpieczni. Nie jest to książka religijna, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Publikacja ta tylko ukazuje nam, jak ważne jest harmonijne życie zarówno ze Stwórcą jak i z otaczającym nas wokół światem. Magiczna jest też okładka tej książki. Patrząc na nią, czytelnik ma od razu ochotę po nią sięgnąć. Takie jest przynajmniej moje odczucie. Podsumowując, bardzo się cieszę, że mogłam poznać tą historię. To było takie zupełnie nowe spojrzenie na to, co do tej pory było dla mnie obojętne. Uważam, że warto zapoznać się z tą, lekturą, do czego gorąco Was zachęcam. Dziękuję Autorce za możliwość poznania i zrecenzowania tej pozycji. Polecam i przyznaję 10⭐/10 📖😃

14 maja 2025, o 04:30

Autor

Izi Kadmon
Izi Kadmon
Jestem szalonym „naukowcem” — eksperymentuję ze słowami, kreuję światy i odkrywam nieznane. Tworzenie to moja pasja, a każda historia jest jak rejs po bezkresnym oceanie — pełnym tajemnic, zagadek i ukrytych portali, które przenoszą ducha w zupełnie nowe rzeczywistości.

Nad książką pracowali:

Anna Kowalska
Korektor