Kształcenie studentów przez praktykę w koncepcji Delly Fish
Współcześnie dostrzega się potrzebę kształcenia przez praktykę. Uważam, że jest to najlepsza, bo najskuteczniejsza forma nauki. W pracy konieczne są praktyczne umiejętności, należy umożliwić w procesie kształcenia jak największą ilość sytuacji, które stwarzają perspektywę rozwoju umiejętności praktycznych. Niemniej nie pomijam znaczenia wiedzy teoretycznej. Jest ona podstawą w radzeniu sobie z czynnościami praktycznymi.
„Uczenie się z praktyki” i „uczenie się przez praktykę” to fundamentalne pojęcia dla koncepcji Delly Fish[1].
„Uczenie się z praktyki” a „uczenie się przez praktykę
„Uczenie się przez praktykę”
Uczenie się przez:
· pokaz;
· obserwację działań;
· odwzorowanie;
· ćwiczenia;
· zdobywanie umiejętności reprodukcji działań;
· brak refleksji nad własną aktywnością.
Wady podjęcia:
· nie można wyreżyserować wszystkich sytuacji, które zdarzają się w szkole. Nie ma
gotowych scenariuszy postępowania wobec sytuacji, które trudno przewidzieć.
Zalety:
· Zdobywanie wiedzy teoretycznej, ćwiczenie postępowania w różnych sytuacjach, jakie podobne mogą przytrafić się w szkole.
„Uczenie się z praktyki”
Uczenie się przez:
· krytyczną refleksję na temat własnego postępowania zawodowego;
· opanowanie wiedzy podmiotowej;
· indywidualne formy działania.
Wady:
· ćwiczenie w teorii różnych sytuacji daje podstawowe wiadomości
dotyczące metod postępowania.
Zalety:
· Samodzielność pracy, doskonalenie swojego warsztatu przez własną refleksję. Uczenie elastyczności postępowania, kształcenie zdolności krytycznych, także dotyczących swojej pracy.
Źródło: Opracowanie własne[2].
„Uczenie się przez praktykę” zdaniem Fish ma szczególną wartość. Studenci formułują własną refleksję nad swoim postępowaniem. Przez taki proces człowiek się doskonali i nabywa umiejętności niezbędne do wykonywania zawodu nauczyciela[3].
Koncepcja Fish przekonuje, że „uczenie przez praktykę” jest główną potrzebą i ma przewagę na ćwiczeniami teoretycznymi. Nauczyciela należy uczyć reakcji na ciągle zmieniające się sytuacje[4]. To będzie norma w jego pracy. Już w czasie studiów musi zdobyć umiejętności, które dadzą mu szanse zatrudnienia. Stąd taką wagę nadaje się kształceniu praktycznemu. Obserwuje się często sytuacje, że sami studenci zgłaszają potrzeby, aby mieć możliwość nabycia większej praktyki, przećwiczenia umiejętności. Chcą sprawdzić swoją wiedzę w praktyce, zweryfikować jej aktualności, wypracować własne metody działań. Na to potrzeba czasu. Kształcenie nie może być zdominowane przez treści teoretyczne. Muszą być one dopełniane przez ciągłą praktykę. Szkoły oczekują od przyszłych kandydatów na nauczycieli, by posiadali przede wszystkim praktykę, doświadczenie. Wymagania te są słuszne. Praca z uczniami, dziećmi, młodymi ludźmi to szczególna odpowiedzialność.