.
pokoju
.
.
.
Aniele Pokoju
w moim
przedpokoju,
Zrób krok dalej
— wejdź do salonu.
Kawy sobie nalej…
— no dalej!
.
.
.
.
odblaskowe
.
.
.
Wieczorami składasz skrzydła
Odpoczywasz?
— Nie śpię.
Z Szefem mam umowę…
Zmieniam na odblaskowe.
.
.
.
.
urlop
.
.
.
Podczas urlopu
nie sprawia kłopotu.
Czuwa Posłaniec
i odmawia różaniec.
Dzięki kolego,
że nie masz wolnego.
.
.
.
.
stróż domu
.
.
.
Aniele Boży stróżu domu
Po kryjomu
Siedź w czterech ścianach
I miedzy półkami
Módl się za nami!
.
.
.
.
na Wszystkich Świętych
.
.
.
Jesteś tam, gdzie chciałbym być.
Na razie tylko śnić
mogę.
I pytać o drogę
świętego przyjaciela
w dniu jego wesela.
.
.
.
.
rodziny
.
.
.
Anioły Rodziny
z ośmioma skrzydłami
są tak nieogarnięci,
że pracują parami.
.
.
.
.
z TV
.
.
.
Mój anioł naiwny
cieszy się,
gdy ktoś z niego kpi
w ti-wi.
Dziwny.
.
.
.
.
silentium
.
.
.
Nie krzycz.
W ciszy to rób.
Bo ci usłyszy
anioł od ciszy
i da ci w dziób.
.
.
.
.
bliskość
.
.
.
Gdy jest blisko
może chyba wszystko.
A nawet z daleka
dosięgnie człowieka.
.
.
.
.
wspak
.
.
.
Bywa tak,
że życie jak na wspak.
Wtedy anioł święty
modlitwą prostuje zakręty.
.
.
.
.
wypis
.
.
.
Anioły w szpitalach
Nie siedzą na salach
Nie widziałem ich ani razu
na korytarzu.
Gdzie oni?
W bufecie
na kotlecie?
Leniuchują?
Wypisy szykują!
.
.
.
.
na Boże Narodzenie
.
.
.
Koniec jesieni
a serce się zieleni.
Zima się zaczyna
a serce z radości
zaraz nie wytrzyma.
I choć lubię upały
i letnią pogodę,
to z radości cały
usiedzieć nie mogę.
Anioły już się szykują,
by zaśpiewać „Gloria”.
To moja ulubiona historia.
.
.
.
.
Gabriel
Raz, dwa, trzy
Lecisz ty!
Wybrał Gabriela
Specjalistę od wesela.
.
Rafał
Gdy Bóg uzdrawia
wysyła Rafała.
Ot… i tajemnica cała!
.
Michał
Pańskie zbrojne ramie
na każde wezwanie.
Książę zaufany,
Michał — do końca oddany.
Któż jak Bóg Niepokonany!
.
już stróż
.
.
.
Nie ma ucha a słucha.
Nie ma ciała a działa
jak skała.
Anioł Stróż jest tuż, tuż…
I już.
.
.
.
.
ładowarka
.
.
.
Gdy zmęczenie
zamyka oczy
skrzydło Twe niech czule
mnie otoczy
a uścisk rozkocha
gdy serce szlocha
.
.
.
.
przeciw-smog
.
.
.
Przyszedł,
machnął skrzydłem
i powiało.
Mało!
Krzyczę.
Jeszcze!
Od skrzydeł lepsze powietrze.
.
.
.
.
Koziołek Matołek
.
.
.
Aniele…
umiesz tak wiele.
Skąd u ciebie tyle wiedzy?
Nauczyli cię koledzy?
— nauczyłem się w szkole.
Matole!
.
.
.
.
powrót
.
.
.
Niechcący zleciał z góry
lub przypadkiem.
Ale dobrze,
bo kiedy trzeba
zna drogę powrotną
do nieba.
.
.
.
.
zmęczenie
.
.
.
Jestem zmęczony
zmęczeniem,
bo gonię za swym cieniem.
Ty nie czujesz zmęczenia,
bo masz Światło
a nie masz cienia.
.
.
.
.
pacem, Polacem
.
.
.
Anioł Pokoju
ma dużo pracy.
Prawda?
Rodacy?
.
.
.
.
faza REM
.
.
.
Zasnęła dusza
i się nie rusza.
Jednak stróż i we śnie
duszę porusza,
aby nawet w fazie REM
Pana chwalił sen.
.
.
.
.
adorare
.
.
.
nie liczą czasu
nie lubią hałasu
anioły adoracji
nie tylko w kaplicznej
dekoracji
.
.
.
.
na Zwiastowanie
.
.
.
W Nazarecie w południe
było tak cudnie,
że życie nie wytrzymało
i powstało.
Tak płonęło,
że się poczęło.
.
.
.
.
na św. Krzysztofa
.
.
.
Anioł stróż w podróży
czasem mnie nuży.
Że za szybko,
że za wolno,
że tam objazd,
że nie wolno…
Wtedy się Krzysztof święty
modli jak najęty.
.
.
.
.
Radosny powrót
.
.
.
Aniele Radości.
Wracam z podróży
co nuży.
Ciebie nogi nie bolą,
bo leciałeś.
W skrzydła uskrzydlony.
Radośnie szalony.
.
.
.
.
za Pan-Brat
.
.
.
A gdyby tak
z aniołem mym
za Pan-Brat,
znaleźć wspólną drogę ku górze.
Ku chmurze
chwały.
Gdybyśmy ją znaleźli
to byśmy tam wleźli.
On
i ja cały.
.
.
.
.
skromny
.
.
.
Wchodzi do lumpeksów
bez kompleksów.
Czas na prywatce
spędza przy herbatce.
Czasem w poście tylko
skubnie kanapkę
z szynką.
Anioł skromności
pełen radości.
.
.
.
.
złota polska…
.
.
.
Jesień szara
jak szmata stara.
Trochę jej nie lubię,
bo zawsze jest silniejsza
i wymiecie
ostatnie ślady po lecie.
I nigdy się nie zmieni
trochę smętny
anioł od jesieni.