Redakcja: Kris Zakrzecki
Okładka: Anna Chomik
Korekta & opieka artystyczna: Katarzyna Mieśnik
Copyright © Anna Chomik
Wydanie I
Gdańsk, 2022
Ridero
Niezwykła kolekcja magicznej i odważnej poezji kobiecej. Z pewnością spodoba się tym wielbicielom wierszy, którzy lubią silną ekspresję, innowację formy, egzotyczne niuanse. Intensywny, oryginalny, żeński głos. Emocjonalny i żywiołowy. Poruszający aspekty egzystencjalne, tematy poszukiwania tożsamości, długiej drogi do stawania się całością oraz miłości uniwersalnej.
STYPENDIUM KULTURALNE MIASTA GDAŃSKA 2022
spis gatunków wymarłych
czekaj —
teraz to widzę
takie małe nacięcie, którego nie było tu wcześniej
to z niego sączy się ciemne i nieme
zagłębienie w okolicy nadgarstków
tam cierpliwie płynie biała krew mleczy
tylko ona jest wyjęta spod tej surowej reguły
jest poza tym wszystkim
choćbyś nie wiem jak zwlekał
w obliczu tych spraw i przed obliczem
tego, który sprawia, już na zawsze będziesz jedynie
siłą swojego oddechu
pożyczonego powietrza, co trzyma cię w górze
przez chwilę jedynie
velvet
ciągle mi się myliło
czy najpierw jest światło czy cień
czy to w grobie nie było nikogo
czy jednak w kołysce?
wiadomo, przez kościelny witraż
wpadają tylko bezbrzegi i jasne rozlewiska
na przykład: te trzy kielichy
pierwszy był pusty, drugi był pusty i trzeci był pusty
ciągle mi się myliło
dlaczego na ciele tego, kogo pokochałeś
znajdujesz własne blizny?
pełno tam tych śladów, wydrążeń
ciągle mi się myliło
czy to ósmego dnia ktoś przychodzi pomimo
drzwi zamkniętych?
szłam miastem
zostało ze mnie tylko patrzenie
nie będzie mi żal
za dużo było światła
żeby w nie wierzyć
cukry
jestem tutaj sama
pomiędzy jednym wynurzeniem a drugim
przerwy są coraz dłuższe — gdzie wtedy ty?