Prosty biały wiersz
Zapomnijmy o tym, co było żle!
Zwrócimy ciepło w każdy dom!
Przestańmy bawić się w tą grę,
I niech zakwitnie życie jak arom!
Zrzucimy z siebie maski, fałsz,
Otwórzmy drzwi dla dobrych fraz,
I sczęscię będzie tanczyć, jak aplauz!
Otworzmy się, jak w pierwszy raz!
Te maski tylko psują nas.
I oczy spotykają ból od kłamstw.
Dlatego nas otacza smutny kwas!
Zwolnimy się od niepotrzenych chamstw!
Mamo
O Mamo, moja Mamo!
Ty najpiękniejsza wśród kobiet!
Ty jesień, ta co sama siebie wychowała!
A słonce współtworzyło twój portret.
Twoja uroda to prawdziwe święto!
Ty zawsze jesteś uśmiechnięta!
W zielonych oczach świat ujęto,