O książce
„ — Nie potrafię skończyć tego zbioru, nie czuję jeszcze zakończenia. Nawet nie mam pomysłu na tytuł!
— Może właśnie tak go nazwij, „Nie czuję końca”?”
To jest o tych wszystkich rzeczach, które się zaczyna, a później nie kończy. O niedoleczonych sercach, niezakończonych sprawach, zamkniętych związkach i otwartych ranach.
Ale ta książka to również zarastająca się blizna, blednąca na moim poszarpanym umyśle. Klamka do drzwi, których nie potrafiłam zamknąć.