„Kali nie potrafił pohamować zdziwienia i gniewu. Podniósł głos i krzyknął:
— Na ulicach ludzie głodują i umierają. Nie mają nawet kocyka, żeby się ogrzać, a taki wielki pałac stoi pusty? Naprawdę dla was ważniejszy jest jakiś budynek, nawet najpiękniejszy, niż ludzkie życie?
Wszyscy byli zakłopotani słowami Kalego. Powiedział prawdę, którą
ciężko im było przyjąć do serca.”
Opinie
Gość
Fajne pozdro
19 maja 2020, o 19:02
Autor
Aleksandra Sadowska, Karolina Sierżęga, Paulina Janac, Bartosz Puziewicz
Jesteśmy grupą czternastoletnich przyjaciół z Zespołu Szkół w Strażowie, którzy chcieli uświadomić społeczeństwu, jak ważna jest tolerancja i akceptacja drugiego człowieka,. Chcemy pokazać, że warto walczyć o swoje marzenia i przede wszystkim nie poddawać się.