Pewnie jestem nieobiektywna, bo jestem nie tylko siostrą autora ale jak się okazuje także muzą. O poezji autora mogę napisać, że bardzo mi się podoba. Czytając ją można wyczuć emocje jakie kierowały autorem podczas pisania. Tomik jest niesamowicie wciągający. Nie jestem jakąś znawczynią i nie podaje się za nią, ale z lekkim sercem polecam tomik poezji Michała. Warto otworzyć się na coś innego, nawet jeśli na początku to do nas nie przemawia, możemy sie bardzo mile zaskoczyć. Tak stało się ze mną, ponieważ jestem miłośniczką thrilerów nie byłam przekonana do poezki a jednak jak napisałam wcześniej zostałam mile zaskoczona i gorąco polecam debiutanta.