Rozpoczynamy serię wywiadów, które przeprowadzamy w ramach 25. Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie 2022!
Dzisiaj mamy dla Was specjalny wywiad z Marzeną Wisińską i w tym samym momencie zapraszamy Was na prezentację Autorki, która odbędzie się w ramach targów książki w dniu 28 października o godzinie 15:00, na stoisku Riderò.
Marzena Wisińska – autorka książek przygodowo-miłosnych. Zajmuje się projektowaniem użytkowym oraz projektowaniem odzieży od 40 lat. Fotografią zajmuje się od 12 lat. Jej zamiłowanie do podróży przeniosła na grunt książek, dla których przewodnim motywem jest jest miłość, przyjaźń i relacje międzyludzkie.
Riderò: Сzym Pani obecnie się zajmuje i jakie miejsce w Pani życiu zajmuje pisarstwo?
Marzena Wisińska: Obecnie jestem w fazie przygotowywania ponownego otworzenia mojej firmy. W czasie pandemii mimo pracy zdalnej musiałam zawiesić jej działalność. Z racji wykonywanego zawodu moje zainteresowania są związane z budownictwem, architekturą, komputerami, oprogramowaniem użytkowym.
Pisarstwo to rodzaj spędzania wolnego czasu. Często podróżuje i w czasie moich wyjazdów piszę książki. Czasem w zimowe dni zaszywam się w pokoju i tworzę nowe przygody moich bohaterów. Innym razem w słoneczny letni dzień w kawiarni z kawą powstają dalsze losy moich postaci.
Riderò: Kiedy po raz pierwszy pomyślała Pani o napisaniu książek? Czy pamięta Pani, w jakich okolicznościach to się stało?
Marzena Wisińska: Pierwszy raz pomyślałam o napisaniu książki po przeczytaniu rękopisu książki mojego przyjaciela. Do dzisiaj mam ten rękopis z dedykacją. Jego książka nie została nigdy wydana. A sam autor schował się gdzieś w jakimś zakątku świata.
Riderò: Jak zrodził się pomysł na napisanie książki pt. „Przestrzeń czasu”? Rozpoczęła Pani pracę nad publikacją jeszcze w 1989 roku. Dlaczego Pani nie dokończyła powieści wcześniej i co zmotywowało Panią do napisania zakończenia pierwszej części książki?
Marzena Wisińska: W czasie kiedy zaczynałam pisać książkę, w moim otoczeniu była moda na kobiety szczupłe i ładne. Nikt nie myślał o upływie czasu, starości, niedoskonałościach figury. Problemy związane z pracą zawodową nie spędzały snu z powiek. Postanowiłam zmienić wizję kobiety. Poruszam tu kwestie przyjaźni, miłości, pracy zawodowej.
W tamtych czasach kobieta szefem firmy była rzadkością. Kobieta po czterdziestce w związku z młodszym od siebie wiele lat mężczyzną też, do dzisiaj, w niektórych kręgach budzi emocje starszego pokolenia. Kobieta puszysta często napiętnowana za swoją wagę.
Książka była napisana w całości, ale ją poprawiałam i zmieniałam niektóre jej elementy. Ciągle wydawało mi się, że jeszcze coś trzeba poprawić lub zmienić.
Nie nikt nie czytał wcześniej mojej książki. Chyba że ukradkiem zaglądał do moich notatek. Co mogło zaistnieć. Jak wydałam, już moją książkę pomyślałam sobie – kurcze udało się wydać, ale co dalej ? Czy osoby, które będą ją czytać, zrozumieją jej intencję ? Miłość, przyjaźń, relacje międzyludzkie.
– Marzena Wisińska –
Riderò: Książka składa się w dużej mierze z dialogów. Co zajęło najwięcej czasu podczas tworzenia: układanie dialogów czy budowanie samej historii? Dlaczego?
Marzena Wisińska: Jakoś dialogi same mi się układały – jak rozmowa w życiu codziennym. Przy układaniu historii duży wpływ miało moje zamiłowanie do podróży.
Riderò: Jakie ważne rzeczy chciałaby Pani przekazać społeczeństwu w swojej książce? Dlaczego warto przeczytać tę historię?
Marzena Wisińska: Co jest w życiu najważniejsze: miłość, przyjaźń, akceptacja inności, sytuacja zawodowa kobiet. Współpraca zawodowa i relacje z różnymi narodowościami.
Riderò: Horacy, Marzena, Jacek, Robert, Ester i inne postacie wydają się dosyć realistycznymi osobowościami. Być może Pani, jako Autorka, utożsamia się z którymś z bohaterów? Czy inspirowała się Pani kimś z grona swoich znajomych? Jeśli nie, to co poradziłaby Pani początkującym twórcom: o czym trzeba pamiętać, aby stworzyć tak realistyczne postacie dla swojej książce?
Marzena Wisińska: Bohaterowie mojej książki w większości są postaciami fikcyjnymi. Główna bohaterka Marzena moja imienniczka właściwie przypomina mnie z lat pisania tej książki. Postać powstała kiedy byłam bardzo młodą osobą. Jacek i Robert to osoby rzeczywiste, z którymi straciłam kontakt. Pozostałe postacie są zupełnie fikcyjne i ich losy opisane w książce są wymyślone. Choć kilka lat po napisaniu książki, w życiu prawdziwym spotkałam Chrisa – imię zmienione. Moje zaskoczenie było bardzo duże, jak postać fikcyjna opisana w mojej książce może być podobna do żyjącej osoby.
Jeśli chodzi o rady jak stworzyć realistyczne postacie, to chyba nie ma złotego środka. Każdy autor ma swoją wizję postaci. Mnie się wydaje, że realności postaci dodała duża ilość dialogów. Czytelnik ma wrażenie, że bohaterowie żyją w tej książce. Takie jest moje odczucie.
Riderò: Czy już pracuje Pani nad następną częścią tej historii? Jeśli tak, to czy planuje Pani ujawnić termin publikacji drugiej części podczas Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie? Co czeka bohaterów w drugiej części?
Marzena Wisińska: Druga część ‘’Przestrzeni czasu’’ już jest ukończona. Jeszcze tylko korekta sprawdzająca i w najbliższym czasie zostanie wydana. Może nawet przed końcem tego roku.
Zapraszam na dalsze przygody Marzeny i Chrisa. A właściwie moja bohaterka zmieni imię na Lucia. Możecie się spodziewać następnych podróży po świecie i … Zapraszam do przeczytania następnej części mojej opowieści. Mogę tylko was jeszcze poinformować, że obecnie już powstaje część trzecia.
Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia stoiska Riderò (hala “Wisła”, nr C63) na targach książki w Krakowie, podczas których będziecie mogli osobiście porozmawiać z Marzeną Wisińską oraz kupić jej książkę „Przestrzeń czasu”!