To było trudne lato. Chociaż nic nie mogło równać się z przerażającą wiosną i jeszcze gorszą jesienią, która czekała Zoyę. Po burzliwych wydarzeniach, Zoya Staszewska, w poszukiwaniu ukojenia i poetyckich inspiracji, spędza wakacje nad morzem. Niemal trzy miesiące, spędzone na polskim wybrzeżu niczym prolog do jesiennej historii. Czy tym razem może liczyć na łaskawy los? Czy jak zwykle będzie to dla niej kolejną lekcją i palącym rozczarowaniem?