Jeśli chodzi o udzielanie porad młodym pisarzom, Kurt Vonnegut jest niezawodny! Kiedyś ostrzegał przed używaniem średników (uważając, że są one „hermafrodytami nic nie reprezentującymi”), a jego praca naukowa (odrzucona przez Uniwersytet w Chicago) zawierała kuszącą tezę, że „historie mają kształty, które da się przenieść na milimetrowy papier jako wykresy”).
Oto 8 porad, jakich Vonnegut udzieliłby początkującym pisarzom:
- Wykorzystaj czas zupełnie nieznajomej osoby w taki sposób, by nie poczuła, że go marnujesz.
- Daj czytelnikowi co najmniej jedną postać, której może on kibicować.
- Każdy bohater powinien czegoś chcieć – nawet jeśli miałaby to być szklanka wody.
- Każde zdanie powinno spełniać jedną z dwóch funkcji: albo rozwijać akcję, albo ujawniać charakter bohatera.
- Zacznij jak najbliżej końca.
- Bądź sadystą: nieważne jak słodcy i niewinni są Twoi główni bohaterowie, spraw by przytrafiały się im okropne rzeczy – niech czytelnik widzi jak to wpływa na ich charakter.
- Pisz tak, by zadowolić jedną osobę – jeśli będziesz usilnie starał się trafić swoją książką do wszystkich, jest spora szansa, że nie trafisz do nikogo.
- Daj swoim czytelnikom dużo informacji w możliwie najkrótszym czasie. Nie dbaj o napięcie: czytelnicy muszą szybko zrozumieć co się dzieje, gdzie i dlaczego, by mogli później samodzielnie dobudować do tego zakończenie.