Macie ochotę przeczytać coś niesamowitego? Z całego serca polecamy „Emitum” i „Śnieżnonifi”, a z ich autorką będziecie mogli spotkać się w ramach krakowskich Targów Książek i tego wywiadu. Zapraszamy!
Dziś rozmawiamy z Agnieszką Kuchalską, absolwentką Uniwersytetu Wrocławskiego, Wydziału Filologicznego. Ukończyła studia podyplomowe i liczne kursy. Wychowała się w wielopokoleniowej rodzinie, przesiąkniętej miłością do książek.
Ridero: Co zainspirowało Cię do napisania „Emitum”?
Agnieszka Kuchalska: „Emitum” powstało pod wpływem wnikliwej obserwacji świata i jego nieustannego pędu. Obecnie już chyba nikogo nie dziwi klonowanie, manipulacja DNA itp. Warto zauważyć, że „dziś” nabiera innego znaczenia niż „wczoraj”, a nikt nie wie, co też przyniesie jutro. Właśnie ta zagadkowość, wielość naukowych informacji i ich różnorodność przyczyniła się do powstania mojej książki.
Ridero: Czy możemy myśleć o „Emitum” jako fantastyce naukowej? Czy odnosiłaś się np. do prac Stanisława Lema w swojej książce?
Agnieszka Kuchalska: Myślę, że tak. Zresztą fantastyka naukowa- tak jak i wszystko wokół – ewoluuje. Coraz częściej wydaje mi się, że ulega podziałom i trudno jest ją klasyfikować.
Jeśli chodzi o wybitnego wizjonera – jakim bez wątpienia jest Stanisław Lem – myślę, że jego utwory na każdym z nas wywarły mocne wrażenie. Ja, pisząc „Emitum”, starałam się stworzyć oryginalny i nowatorski zapis przyszłych czasów. Gdybym miała w trzech słowach określić „Emitum”, wskazałabym: zagadkowość, powiew świeżości i zaskoczenie.
Ridero: Jaki jest według Ciebie najwaźniejszy wątek „Śnieżnonifi”?
Agnieszka Kuchalska: Zapewne byłby to wątek Ojca (Przechytry Lis) i jego relacji z Synem (Agra). Jednak najbliższa mi jest postać Małego Koliberka i jej nadludzka mądrość. Ona to poświęciła własne życie by ratować innych. Potem też pod postacią ptaka czuwała nad bliskimi i próbowała ich chronić.
„Emitum” jest niezwykłą książką o przyszłych losach ziemi. Tytuł jej nawiązuje do fikcyjnych postaci Emitów, pilnujacych przejścia między przestrzenią a czasem. Częścią ich jest również kobieta – Emi i mężczyzna – Tum. Emitum jest niczym klucz, który „otwiera drzwi” do nieznanego świata i uchyla rąbka tajemnicy.
„Śnieżnonifi” opowiada o przeszłości i pełnych niezwykłości czasów. Są tam trzy tajemnicze krainy i niecodzienni bohaterowie. Uwagę przykuwa trudna relacja Ojca z Synem – okraszona magią. Występują liczne postacie (Starcy, Szaman, Wilczonifi, Mały Koliber), ciekawe przygody i dziwne zbiegi okoliczności.
Książki kupisz tutaj.