E-book
8.82
wnętrze mojej dłoni

Bezpłatny fragment - wnętrze mojej dłoni

Objętość:
25 str.
ISBN:
978-83-65236-97-5

czas liczony od zmierzchu

***

nie mam innego domu

niż wnętrze mojej dłoni

wchodzi się tam przez drzwi

między palcem wskazującym

a kciukiem

tam gdzie inni mają palec serdeczny

jest maleńkie okno

stół z okruszynkami chleba

postawiłem tuż przy linii życia

a na ścianie porysowanej linią przeznaczenia

powiesiłem klucz

dla ciebie

***

bo dlaczego nie deszczem

tylko smutkiem przychodzisz do mnie

pukasz w oczy jak w okno

otwierasz myśli

jak drzwi

***

pytasz odpowiadam

bo znam pytanie

zanim ono pada

chcesz śpiewać gram

zanim usta otworzysz

melodię znam

zanim stopę postawisz

wiem gdzie

zanim zaśniesz

znam sen

ale

ale nie znam cię

***

jestem specjalistą od rozpraszania myśli

mrużenia powiek

splatania włosów

ciepłego oddechu na szyi tam gdzie działa

wiesz

wysłuchuję co mówisz domyślam się milczenia

czego pragniesz daję co dajesz odbieram

drzwi otwieram zamykam

pamiętam

zapominam

i tylko czasami

zastanawiam się

za mało to za dużo może

wtedy dotykasz

szumisz muszlą dłoni odganiasz zwątpienie

i wiem

kocham po prostu

dlatego wszystko jasne choć mrocznie czasem

zgmatwane

kiedy się o tym

myśli za dużo

***

nocy nie ma

przedwczoraj była może wczoraj

wieki temu

i smutku nie ma

bez wieści zaginął

i nie żal

nie tęsknię nie czekam

na jawie się spełnia spełnienie

dopiero nareszcie

czy w porę

nie wiem

***

ty śpij

a ja pilnował będę

powietrza wokół ciebie

w którym nazwane

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.