Są takie historie, które mogą wydawać się zbyt nudne, zbyt smutne i zbyt nijakie, aby zostały opowiedziane i wysłuchane. Nie są jednak w żaden sposób gorsze od innych i wciąż zasługują na to, by ktoś się o nich dowiedział.
Na szczęście jedna osoba podjęła się tego trudnego zadania. Opowiada historie, na które nikt by nie zwrócił uwagi i widzi w nich magię, która musi zostać zaprezentowana światu.
Podczas pisania wyznaje trzy zasady. Pierwsza z nich; każda książka ma być dla niej pisarskim wyzwaniem. Druga; nie używa polskich imion. Trzecia; pisze to, co sama chciałaby przeczytać.