Jednooka Wojowniczka

; Życie - ulotne jest, jak motyle...trwa chwile ; Niesamowita powieść Anety Mazur jako ; Jednooka Wojowniczka ; autorka tejże książki, wydawnictwa Ridero, uraczyła mnie e-bookiem którego przeczytałam w godzinę.😊 Jako sześcioletnia dziewczynka, w raz z siostrą i koleżanką, pomagały w stadninie koni. Kiedy lała wodę do koryta, coś spłoszyło konia, a ten kopnął Anete w twarz. Historia która pokazuję walkę o przeżycie, zmagania pooperacyjne, ból i brak akceptacji w stosunku do niej, innych dzieci które nie chciały się z nią bawić. W szkole Aneta również była napiętnowana, brak tolerancji ze strony rówieśników, akceptacji do siebie sprawił że gdzieś tam w środku, czuła się gorsza, niska samoocena i próby zakrywania twarzy by nie było widać protezy, nigdy nie były powodem do tego by się poddała. Jest silną, pozytywną kobietą, która dziś pokazuje że ; to co Cię nie zabije, to Cię wzmocni ; że zawsze możesz żyć i cieszyć się nim, budować je takim jakim chcesz aby było, a nie takim jakim widzą je osoby postronne. Bo ; dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą ;. Wiara w siebie, odrzucenie toksycznych myśli, ludzi sprawiła że poczuła się wolna, silna, niezależna. Prawda jest taka że ; Jedna sekunda może zmienić całe Twoje życie ; stracisz zdrowie, to tracisz energię, ochotę do działania, pieniądze szczęścia nie dają, jedynie komfort finansowy, nie odkupimy win, nie będziemy lepsi w stosunku do bliźnich, ani siebie, jeśli w sobie będziemy nosić pokłady frustracji...Bardzo polecam tego mentora dobrych wibracji.😊 Nie tylko na weekend, na zawsze. Polecam serdecznie. Renata Mielczarek https://renatamielczarek.blogspot.com/ Z <https://www.facebook.com/renia123mala/?ref=bookmarks>

Podczas czytania wiele razy się wzruszyłam. Ta książka to opowieść o drodze, trudzie, zmaganiu z niepełnosprawnością, ale również o niesamowitym pozytywnym nastawieniu do świata. Aneta pokazuje jak kochać siebie pomimo przeciwności losu, jak kochać siebie niezależnie od wszystkiego. Powinien ją przeczytać każdy wychowawca, nauczyciel, rodzic. Każdy znajdzie w niej coś niezwykłego. Każdy znajdzie w niej jakieś przesłanie dla siebie. Jeśli nie lubisz siebie lub nie umiesz zaakceptować swojej niepełnosprawności koniecznie musisz ją przeczytać!!! Serdecznie polecam nie tylko książkę, ale również wspaniały wywiad. Aneta była gościem w moim podkaście. Tutaj możesz wysłuchać nagrania: https://panaceumduszy.pl/wywiad-z-aneta-mazur/

Dzień dobry. Jestem bardzo wdzięczna, że mogłam przeczytać tą książkę i zanurzyć się w Pani historię. Podziwiam, że po tylu przeżyciach potrafi Pani cieszyć się każdą sekundą. Wszystkie słowa zapisane przez panią dają do myślenia. Mianowicie przekazują, że nie warto się zamartwiać, a wręcz przeciwnie- szukać pozytywów. Naprawdę dziękuję za możliwość przeczytania książki, podziwiam Panią. Uważam, że na pewno każdy spojrzy z innej perspektywy na błahostki problematyczne w naszym życiu po przeczytaniu pani przeżyć. :) Pozdrawiam :)

Dziękuje za książkę i dedykację. Przeczytałam i dawno mnie tak książka nie wzruszyła... uwielbiam czytać książki o prawdziwych przeżyciach bo to pokazuje jakie jest na prawdę życie ale po twojej książce poczułam ulgę gdzieś w sobie w szczególności jak wspomniałaś o gimnazjum bo sama borykalam się z przezwiskami nie dość że niska to do tego łamałam się.. przez okres gimnazjum psychika gdzieś jednak siadała ale w głębi duszy wzmacnialo mnie to bo pomyśleć że mam męża o wiele wiele wyższego od siebie a do tego udało mi się utrzymać 2 ciążę i wydać takie pierdołki na świat. Gratuluję książki bo jest napisana od serca i na pewno wielu ludzią pomoże.. Ula